Plakat do filmu "Bring The Soul"

"Bring The Soul: The Movie" gotowy na mocne osiągnięcia w kasach biletowych w Korei 190806 | CRUSHONYOU


Południowo-koreańska K-popowa sensacja - BTS wraca na srebrny ekran w dokumencie "Bring The Soul: The Movie", a wiele osób wyczekują tego, by zobaczyć, czy grupie uda się wejść do lokalnych kin i przebić kilkumiesięczną dominację filmów Disney'a w kasach biletowych. 

"Bring The Soul" jest trzecim dokumentem opowiadającym o życiu grupy za kulisami podczas światowej trasy "Love Yourself", nakierowanej na promocję albumów z serii LY w zeszłym roku jak również ich występy sceniczne.

Trzecia światowa trasa koncertowa septetu rozpoczęła się w sierpniu zeszłego roku w Korei Południowej i kontynuowana była w 13 krajach, m.in w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Japonii. 

Pierwszy koncert z trasy, który miał miejsce 26. sierpnia na Stadionie Olimpijskim w Seulu został wydany w styczniu w wersji kinowej pod tytułem "Love Yourself in Seoul" i przyciągnął 342 tys. fanów.

Kontynuacja filmu przedstawia dzień po ostatnim europejskim koncercie w Paryżu. Członkowie BTS rozmawiają o swoich uczuciach i przeżyciach, które towarzyszyły im w trakcie kilkumiesięcznego wyjazdu na występy przed tysiącami fanów na całym świecie. 

Zgodnie z danymi Korean Film Council (KOFIC), na "Bring The Soul", który wchodzi dziś do kin sprzedano ponad 164 tys. biletów w przedsprzedaży (stan na godzinę 12:05). 

Objął 25,5 % przedsprzedaży w tym dniu, przebijając koreański komediowy film akcji "Exit" (20%) i historyczny hit "The Battle: Roar to Victory," wychodzący również dziś (15,1%).

Krytycy oczekują, że film BTS ma szansę na przełom w kasach biletowych południowo-koreańskich kin, gdzie od miesięcy królują filmy Disneya. 

"BTS ma potężna fanbazę, która kupuje bilety do kina zupełnie jak albumy," powiedział krytyk kulturowy Ha Jae-keun. "Ich fani są na tyle wielcy, aby rozpętać sztorm już na pierwszym etapie."

Wydany w kwietniu film Marvela "Avengers: Endgame" odnotował w sumie 13,9 milionów wstępów, stając się najczęściej oglądanym filmem zagranicznym w Korei Południowej. Disnejowski film "Alladyn" dostępny od maja zdobył 10. milionów wstępów miesiąc później i wciąż przyciągnął 230 tys ludzi w zeszły weekend. Kolejny remake - "Król Lew" również spełnił oczekiwania rynku gromadząc 4,5 milionową widownię w ciągu 3 tygodni. Co więcej "Spider-Man: Daleko od domu" sprzedał ponad 8 milionów biletów, a więcej niż 3,3 miliony osób obejrzało "Toy Story 4." Z drugiej strony, południowo-koreański filmy nie wypadły najlepiej  (poza satyrą "Parasite", która zwyciężyła w Cannes), ponieważ nie udało się przyciągnąć fanów filmu późną wiosną i w lecie. 

W rezultacie, tylko w lipcu południowo-koreańskie filmy zanotowały zaledwie 11,7 % sprzedanych biletów w kraju. W sierpniu natomiast południowo-koreańskie hity zrobiły wielki powrót i z sukcesem zdobyły serca filmowych zapaleńców i zwykłych fanów, kiedy "Exit" i horror "The Divine Fury" weszły na szczyt listy w trakcie weekendu.

To pierwszy raz, kiedy południowo-koreański film skończył jako pierwszy w kasach biletowych w weekend 6-8. lipca, gdy "Parasite" pozostawał na szczycie przez 2 tygodnie pod rząd. 

Dobrze poinformowane osoby mówią, że ciekawie będzie zobaczyć, czy "Bring The Soul" w oparciu o fandom BTS przyczyni się do atmosfery wraz z filmem "The Battle." 

Źródło: http://www.koreaherald.com/view.php?ud=20190806000566&ACE_SEARCH=1
PL trans: Gabi @ CRUSHONYOU