![]() |
Choreografia do "FAKE LOVE" |
Rozebranie comebacku BTS na części 180525 | CRUSHONYOU
"Między koreańskim i angielskim występuje bardzo ciekawa rzecz. Miłość (love) i życie (live) brzmią bardzo podobnie." zażartował RM, lider południowokoreańskiej grupy BTS, podczas radiowej audycji.
"W koreańskim na miłość mówimy "사랑" (sarang) a na ludzi mówimy "사람" (saram). Miłość, życie to te same słowa."
Jednocześnie trzeci studyjny album BTS, "Love Yourself: Tear", wydaje się być drzwiami do odkrycia własnej osoby. By kochać i żyć trzeba zdjąć swoją maskę i zaakceptować swoje słabości.
Miłość to spektrum i takim spektrum jest też "Love Yourself: Tear". Każda z 11 piosenek niesie unikalne przesłanie i brzmienie, ale podstawowy motyw bólu i rozstania służy jako medium łączące wszystkie twarze miłości, których jest wiele.
Przełamywanie gatunków muzycznych i niszczenie poglądu idealnej, zapisanej w przeznaczeniu miłości, który zespół sam przedstawiał na poprzednim albumie nie jest łatwe. W pierwszych trzech piosenkach "Love Yourself: Tear" BTS oddalają się od kosmicznego, szczęśliwego zbiegu okoliczności i wkraczają w czarną dziurę pustki i podstępu. Neo-soulowy klimat "Intro: Singularity", która otwiera album, nadaje ciemny ton całemu albumowi. (“Zgubiłem siebie czy zyskałem ciebie?”). Ponury ton obecny jest także w głównym singlu, "Fake Love". Hip-hopowy bit piosenki połączony z brzmieniem grunge rocka nie pozostawia miejsca na baśniowe elementy.
Być może jednak najbardziej zadziwiającą piosenką na albumie jest “ The Truth Untold”, ballada wyprodukowana we współpracy ze Stevem Aokim. Przenikliwa cisza odsłoniła indywidualne, mocne strony linii wokalnej (Jina, Jimina, Taehynga i Jungkooka). Piosenka to powolne, palące uczucia, a każda linijka wydaje się być niczym wyciągnięta ze strony pamiętnika. Jej całokształt jest przeszywający: “Kwiaty w ogrodzie / Wypełnionym samotnością / Pełne są kolców / Nie mogę pokazać ci mojej słabej strony / Znów zakładam maskę i wychodzę ci na spotkanie"
Piosenki w większości skupiają się na tych stronach miłości, od których BTS chcą uciec. Odkrywanie ciemnej strony miłości to proces, który zwięźle przedstawia RM: "Jeśli nie jesteś prawdziwy wobec siebie to twoja miłość nie przetrwa."
Piosenki “134340” i “Outro: Tear” poruszają temat rozstania niczym przeciwnych biegunów. Jazzowy i soulowy kawałek, odnoszący się do Plutona, byłej planety, jest zmysłowy i błyskotliwy (“Wciąż krążę wokół ciebie bez imienia") oraz brzmi jak bardzo osobista, ale lekka poezja. Tymczasem "Outro: Tear" to pozostałość po Cypherach - raperzy zespołu (RM, J-Hope i Suga) z sercem na dłoni obnażyli swoje lęki.
BTS w poprzednich albumach podkreślali wagę kochania samego siebie. Tak, jak powiedzieli członkowie "Kochanie własnej osoby jest najtrudniejsze". Jednak z tym albumem BTS przyszli przygotowani, by zmierzyć się ze swoimi niedoskonałościami. W piosenkach "Anpanman" i "So What", które są niczym hymny, zespół mający skromne korzenie, zniszczył swój idealizm, akceptując jednocześnie ulotność sukcesu. Taki poziom samoświadomości umożliwił im cieszyć się swoją podróżą jeszcze bardziej, co widać w piosence "Airplane pt. 2", która jest utrzymana w gatunku latynoskiego popu: “To samo niebo, blizna, praca / Każdego dnia ponad chmurami."
Zespół wrócił także do swoich korzeni nowej fali R&B z "Paradise" i "Love Maze". Ale w przeciwieństwie do ich starszych piosenek "Like" i "Miss Right", BTS zamienili swoją dziecięcą sympatię na bardziej niepewną, lecz dojrzałą miłość. "Paradise" uspokaja (“Możesz się zatrzymać / Nie musisz już biec, nie znając nawet powodu"), a "Love Maze" pociesza (“W miłości nigdy nie kalkulowałem / Wiem, że to będzie chłodne jak zima / Pozwól im być nimi / Pozwól nam być nami").
Gdy wszystko zostało już powiedziane i zrobione, BTS zdejmują swoje maski i pokazują fanom, kim tak naprawdę są. "Magic Shop", piosenka wyprodukowana przez głównego wokalistę zespołu, Jungkooka, jest idealną, autorefleksyjną piosenką. W utworze dedykowanym do ARMY, złoty maknae uchwycił piękno znalezienia swoich gwiazd, które mają być drogowskazem w galaktyce dezorientacji: “Kiedy nienawidzę tego, kim jestem / Kiedy chcę po prostu na zawsze zniknąć / Stwórzmy drzwi wewnątrz naszych serc / Gdy je otworzysz i przekroczysz próg, to miejsce będzie na ciebie czekać".
PL trans: Kasia @ CRUSHONYOU
Brak komentarzy
Prześlij komentarz