![]() |
BTS dla Dispatch |
Magazyn Dispatch 'Dicon' - wydanie BTS [WYWIAD] 180420 | CRUSHONYOU
"Ludzie naokoło są ze mnie bardzo dumni.
Mówią do mnie 'Oczywiście, że jesteś z BTS' bardzo często.
Wszystko to zawdzięczam ARMYs."
(V)
"Chcę być dla kogoś oparciem,
chcę być waszym wiecznym piosenkarzem.
Więc nie mogę was stracić.
Jeśli się od nas oddalicie, ja przyciągnę was bliżej.
Nie wiem, jak to zrobię i czy będzie to miało jakikolwiek skutek,
lecz będę starał się, aby was nie wypuścić.
Jeszcze raz dziękuję i kocham was."
(Jungkook)
"Gdy patrzę na ARMYs zza kulis, którzy nas wspierają,
gdy oglądam nasze występy,
gdy jesteście szczęśliwi podczas słuchania mojego śpiewu,
wtedy czuję największe szczęście."
(Jimin)
"Nie bądźmy sobą znużeni i kroczmy wspólnie przez długi czas.
Nie znudzimy się sobą przez następne 10, 20 lat."
(Suga)
"Będę to bez przerwy udowadniał. Zaufajcie mi i kroczcie ze mną."
(Suga)
"Jeśli nasza muzyka może być choć trochę pomocna w twoim życiu, marzeniach, to wtedy nasze istnienie jest znaczące i ma sens. W przyszłości na pewno zaznamy bólu i przejdziemy przez wiele testów, lecz wiem, że na świecie jest wielu ludzi, którzy w nas wierzą i są tacy, jak my. Więc nie zostaniemy ranni, mimo bólu; nie będziemy smutni, pomimo zmartwień; nie będziemy się bać, pomimo zagrożenia. Właśnie takie będzie BTS."
(RM)
"Kwitnij, jak róża,
unoś się w powietrze, jak płatki wiśni,
opadaj, jak kielisznik*."
(J-Hope)
*rodzaj rośliny
"Tylko ty musisz wiedzieć, jak ciężko pracujesz."
(Jin)
"Też jestem waszym fanem. Jestem fanem, który niemo wspiera cię w samotności, w bitwach oraz w życiu, przez które przechodzisz.
Wysyłam wam swoje listy, napisane poprzez muzykę i nuty, stworzone w moim studio.
Mam nadzieję, że przeczytasz w tych melodiach, że za tobą tęsknię."
(RM)
BTS, DROGA DO MORZA
Kto mówi, że jestem z niższych sfer?*
<MIC Drop>
* Klasyfikacja ludzi na podstawie społecznego/finansowego tła. W oryginale użyto "brudna łyżka" – najskromniejsza klasa, niemająca zamożnego tła.
Nie byliśmy "brudnymi łyżkami" od samego początku. To wszelkie uprzedzenia obsypały nas tym brudem. I w ten sposób zostaliśmy nim pokryci.
Bycie raperem jest dla was luksusem
<We Are Bulletproof Pt. 2>
Nie macie wystarczająco siły, więc musieliście robić jakieś lewe układy
<2!3!>
'Mało ważny idol z małej wytwórni' było moim drugim imieniem
<Sea>
Suga mówi. "Nie chciałem zostać zranionym, gdyż potwierdziłoby to wtedy wszystkie uprzedzenia. Nie chciałem być przez to smutny." Ponieśli w górę swoje "brudne łyżki". Zaczęły się szyderstwa. Nie odrzucili ich od siebie, a zakopali jeszcze głębiej. Wtedy poznali ignorancję. Nie wypluli jej, lecz pochłonęli. Zostały wylane na nich drwiny. Sprzeciwili się im, wylewając swoją pot, krew i łzy. To właśnie jest BTS.
Los Angeles, listopad 2017, AMAs. The Chainsmokers zapowiedzieli szesnasty występ tej nocy. Przedostatni wykonawcy, zaraz przed zakończeniem gali.
"Zapowiemy teraz kolejnych artystów. Są międzynarodowymi gwiazdami.
To BTS, którzy powitani są tej nocy przez wielu fanów."
13 czerwca 2013 roku, Mnet M!Countdown. Wchodzi BTS. Ich debiutowa piosenka to 'No More Dream', lecz oni sami nie mogli już dłużej marzyć. Rzeczywistość była rzeczywistością. Szef ich wytwórni, Bang Shi Hyuk napotkał wiele wątpliwości. "On komponuje ballady". Nazwa 'Bulletproof Boyscouts' także spotkała się z niemiłymi komentarzami. "Staną się ofiarami kul." Wytwórnia Big Hit również. "Ich wytwórnia jest zbyt mała, aby odnieśli sukces." A gatunek muzyki stał się przedmiotem kpin. "Idole, tworzący hip hop? Co to za nonsens?" Prawdą jest, że od samego początku nie było kolorowo. To, co wydawało się być morzem, było tak naprawdę pustynią. Pierwszą pustynią, którą napotkali były czasy trainee. Dlatego właśnie pierwsze pytanie od DICON nawiązuje do czasów treningów oraz przygotowań.
DICON: Cała wasza siódemka się wtedy zebrała. Zebrało się siedem marzeń.
RM: Chciałem, aby ludzie usłyszeli to, co mam do powiedzenia. Chciałem przedstawić moje historie ludziom, wielu ludziom poprzez mój głos. To było początkiem moich marzeń.
Suga: Billboard, AMAs... Te rzeczy nie były na mojej liście. Były to zbyt odległe i niemożliwe do osiągnięcia cele. W tamtym czasie moim marzeniem było, aby wiele ludzi usłyszało muzykę, którą stworzyłem. To było wszystko, co chciałem.
Jungkook: Nic nie było pewne. Były to czasy zbyt niewyraźnie, mało precyzyjne. Nie wiedziałem nawet, w jaki sposób zabrać się do marzenia o czymś. Przyszłość? Wtedy patrzyłem tylko przed siebie i szedłem dalej.
V: Byłem szczęśliwy z samego stania się trainee. Lubiłem uczyć się czegoś nowego. Mogłem tańczyć każdego dnia i każdego dnia ciężko pracować. Wtedy teraźniejszość była ważniejsza od przyszłości.
Jin: Moim marzeniem było zorganizowanie koncertu. Chciałem oddychać razem z fanami [stać się jednością] poprzez naszą muzykę.
Jimin: Byłem zafascynowany spotykaniem starszych piosenkarzy [tych, którzy zadebiutowali wcześniej od niego, bardziej zaawansowanych]. Chciałem stać się takim, jak oni. Byli świetni.
J-Hope: Mój cel od zawsze był wyraźny. Stanąć na scenie i stać się najlepszym. Najpierw jednak musiałem przetrwać. Czas treningów był ciągłym cyklem starania się o przetrwanie. Gdy jedna osoba przyszła, inna musiała odejść. Musiałem to przezwyciężyć. Ale...
DICON: Właśnie, zawsze jest jakieś 'ale'. Niebo było ideałem, lecz rzeczywistość znajdowała się na ziemi. Nie było łatwo, tak jak mówi ich piosenka.
To co uważałem za morze, okazało się być pustynią
'Mało ważny idol z małej wytwórni' było moim drugim imieniem
Wycinany z emisji niezliczoną ilość razy
Czyjeś zastępstwo, nasze marzenie
Niektórzy mówili, że będąc z małej wytwórni nie powinno nam się udać
<Sea>
J-Hope: Nie było łatwo rozstać się z przyjaciółmi trainee. Byli jak rodzina, a rzeczywistość była zbyt okrutna.
RM: Były chwile, gdy przyszłość wydawała się odległa i niepewna. Chwile, gdy czułem, że moje istnienie nie było +, czy nawet 0, a -. 'Trudno, będziemy trenować nieskończenie' - takie myśli sprawiały, że traciłem energię.
Jimin: Chwile, gdy widziałem przed sobą mur, który był nie do pokonania. Uczucie, że mogę próbować i próbować, ale nic to nie da? Ściana rzeczywistości była dużo wyższa niż myślałem, lecz nie chciałem się poddać.
Jin: Z nadchodzącym debiutem zaczęliśmy oficjalnie uczyć się choreografii. Byłem zestresowany, bo nie wychodziło mi tak, jak chciałem. Często też wpadałem w kłopoty.
Jungkook: To było wtedy, gdy dramatycznie wzrosły godziny treningów. Do punktu, w którym stało się to aż nierealne. Z chwilą debiutu czułem, że jestem bardzo zamknięty na wiele rzeczy. Byłem względem siebie bardzo krytyczny. Myślałem, 'Nie jestem wystarczająco dobry'.
V: Lubiłem taniec. Bez względu na to, jak trudne były treningi, dawałem radę, bo to lubiłem. Cięższe było życie z dala od rodziców. Tęskniłem za nimi ze względu na długą rozłąkę.
Suga: Najtańszy posiłek w pobliżu wytwórni kosztował 6000W (około 19 zł). 300,000W (około 100 zł) nie wystarczało nawet na miesiąc życia. Wykonywałem parę prac na niepełnym etacie - dawałem lekcje MIDI [system, służący do przekazywania informacji pomiędzy elektronicznymi instrumentami muzycznymi] i pracowałem jako dostawca. Właśnie wtedy miałem wypadek na drodze. Moje ramię zostało uszkodzone i myślałem nad poddaniem się oraz powrotem do domu... Ale reszta mnie powstrzymała. Wytwórnia także na nie zaczekała.
Suga także wyraził ten ból w swoich tekstach.
Ten świat ma cząstkę mojej kreatywności, a ja zasmakowałem jego słodyczy i goryczy
Czasem próbowałem zasnąć na podłodze w łazience, ale teraz to tylko wspomnienia
Potrzaskane ramię w wyniku wypadku podczas pracy dorywczej
Debiut, którego się kurczowo trzymałem
Wy tylko udajecie, że cierpicie
<The Last>
DICON: Mieli siebie nawzajem. I mieli nawzajem swoją siłę. W końcu Nigdy Nie Kroczysz Samotnie (You Never Walk Alone). Cała siódemka kroczyła wspólnie, mobilizując siebie nawzajem.
RM: Pamiętam, gdy mówiłem "Nie sądzicie, że powinniśmy chociaż raz, zanim umrzemy, zorganizować koncert na Arenie Olimpijskiej?"
Jin: Namjoon zawsze taki jest. Chwyta każdego z nas, krzycząc "Powodzenia!". To bardzo pomaga, dodaje otuchy. Lubię, gdy reszta śmieje się razem. Dzięki temu mogę przez to wszystko przebrnąć.
J-Hope: Od momentu, gdy zadecydowano o składzie patrzyliśmy przed siebie i szliśmy naprzód, ufając sobie nawzajem i wspierając się. Wylaliśmy wspólnie nasz pot, krew i łzy. Wspieraliśmy się, mówiąc "Cokolwiek się stanie, spróbujmy".
Jimin: Członkowie mówili "Naprawdę chcę, żebyś z nami spróbował." To właśnie siła słów. Dzięki nim byłem w stanie pracować ciężej, bo miałem cel – bycie razem do samego końca. Nie poddałem się.
V: Jasne, było ciężko. Nie mogło być inaczej, lecz nie tylko ja przechodziłem przez ciężkie chwile. Nie było członka, który by nie cierpiał. Dzięki temu mogłem nabrać więcej sił. Patrzyliśmy po sobie i dzięki temu po trochu nabieraliśmy sił.
Suga: Racja. Powodem, dla którego mogłem przez to przejść byli członkowie. Byli największym wsparciem. Gdy oni ćwiczyli, ja produkowałem muzykę. Właśnie wtedy stworzyłem 'Tomorrow' oraz 'Agust D' (Mixtape).
Jungkook: W dniu programu muzycznego miałem gulę w gardle podczas schodzenia ze sceny. I nie tylko ja. Przytuliliśmy się. Uroniliśmy parę łez. Pamiętam to, jak dziś.
Te skrzydła wyrosły z bólu, lecz będę lecieć w stronę światła
To może być męczące i bolesne, ale zrobię to, jeśli będę mógł się wznieść
Możesz złapać mnie za rękę, żebym już się nie bał?
Bo gdy jesteś ze mną, potrafię się uśmiechać
<A Supplementary Story: You Never Walk Alone>
12 czerwca 2013, po raz pierwszy stali na scenie jako BTS. Były to narodziny grupy. Rapowali i tańczyli na scenie, której tak bardzo pożądali. Zapomnieli nawet o ranach.
Gdy rapuję i tańczę na scenie, której tak bardzo pożądam, czuję, że żyję
Warto było przejść przez chwile zmęczenia i wyczerpania
Ponieważ moi ludzie mnie oglądają
Warto było przejść przez chwile bólu
Ponieważ wiwaty nadal napływają
<Born Singer>
RM: Nie myślałem wtedy zupełnie o niczym innym, jak o tym, że muszę dać z siebie wszystko. Nasz pierwszy występ właśnie się tak zakończył. Od nazwy, poprzez fryzury, a nawet okulary – wszystko to było żartem. Zraniony? Możliwe, iż to dlatego, że starałem się o tym zapomnieć. Niezbyt dobrze to teraz pamiętam.
Suga: Gdy nadeszły komentarze typu "Skąd się wzięły te dzieciaki?" Byłem bardzo podekscytowany. Nie byłem zraniony przez krytykę, bo wcześniej słyszałem ją już zbyt często.
J-Hope: Z czasu naszego pierwszego występu zostały ze mną tylko te szczęśliwe wspomnienia. Miałem szansę stanąć na scenie, której tak bardzo pożądałem i nadal nie mogę tego zapomnieć. Wiwaty ludzi, którzy nas nie znali nadal są bardzo wyraźne. Problemem był kolejny dzień. Chyba byłem zbyt podekscytowany. Zrobiłem wiele pomyłek na próbie do 'Music Bank' i przez to wpadłem w kłopoty...
Jimin: Nie miałem czasu myśleć o tym, jakimi ludzie nas zobaczyli i co o nas sądzili. Uważałem, że jeśli będę pracował ciężej, to stanę się lepszy. Trenowałem dużo i przyglądałem się sobie.
Jin: Ciągle oglądałem występy starszych grup. I jest jeszcze jedna rzecz: byłem zazdrosny o wiwaty ich fanów.
V: Blizny, które mamy z tamtych czasów - nie pamiętam ich zbyt wyraźnie. Udało mi się już zapomnieć. Nawet więcej - byłem bardzo podekscytowany tym, że byliśmy w telewizji. Pamiętam, że zadzwoniłem do babci i spytałem czy mnie widziała.
Jungkook: Otrzymaliśmy wiele niemiłych komentarzy. Muszę jednak przyznać to że nie byłem wtedy zbyt dobry, więc mogłem tylko zacisnąć zęby. Trenowałem więc jeszcze ciężej. Do tego stopnia, że nie rozróżniałem już dnia od nocy.
DICON: Jaki był ich następny cel? Mówią, że było nim "przeżycie". W rzeczywistości naprawdę musieli przetrwać.
Jin: Istniało wiele grup, które zadebiutowały w tym samym czasie. Nie mogliśmy odetchnąć tylko dlatego, że udało nam się wejść na scenę. Zdarzały się chwile, gdzie nie mogliśmy przedstawić całej piosenki, bo program nie miał wystarczająco czasu antenowego. I przez takie chwile byłem załamany. Ćwiczyłem jeszcze ciężej, będąc jeszcze bardziej zdesperowanym. Myślałem, że jeśli tylko będziemy mieć wystarczające umiejętności, nie zostaniemy wypchnięci.
Suga: Programy muzyczne już takie są - oparte na gwałtownej rywalizacji. Chcieliśmy stać na scenie, bo pragnęliśmy tworzyć muzykę.
J-Hope: Wydaje mi się, że każdy trainee czuje się tak samo. Byliśmy bardzo zdesperowani. Każdego dnia myśleliśmy, że musimy przeżyć, aby być na scenie.
RM: Musieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony i to w krótkim okresie czasu. Musieliśmy przyciągnąć do siebie uwagę ludzi. Zdawaliśmy sobie sprawę z faktu, że nie dostaniemy kolejnej szansy. Musieliśmy pokazać, ile jesteśmy warci.
Jimin: Musieliśmy wznieść się z samego dna. Nie potrafiłem nawet dostrzec tego, co było przede mną. Nie było to możliwe tylko dzięki pasji. Jedyną rzeczą, którą mogłem robić, było krytykowanie samego siebie - mówienie "To nic takiego [inni mają gorzej]…"
V: Poznałem i rozstałem się z wieloma ludźmi podczas treningów. Musiałem przetrwać.
Jungkook: Nie wiem, jaki rodzaj odwagi miałem w sobie. 'Stanę się kimś', 'My staniemy się kimś'. Byłem tego pewien.
Jeśli nie możesz lecieć, biegnij
Dziś przetrwamy
Jeśli nie możesz biec, idź
Dziś przetrwamy
Jeśli nie możesz iść, czołgaj się
Czołgaj się i bądź gotów
<Not Today>
DICON: Ich sala treningowa przesiąknięta była zapachem potu. Ich występ był niesamowity. Ich rap był czysty. Właśnie dlatego wyróżniali się.
Jin: Nasze kolory były unikalne od samego początku. Naszą strategią nie było wyróżnianie się. Chcieliśmy po prostu tworzyć muzykę. Bardziej niż komukolwiek innemu ufałem członkom zespołu i podążałem za wytwórnią. Nie bałem się.
Suga: Tak, nie baliśmy się. To inni obawiali się nas.
RM: Rapowałem odkąd pamiętam i kocham muzykę, więc wierzyłem w to, że jestem w stanie przekazać ją lepiej niż ktokolwiek inny. Patrząc wstecz wiem, że wiele razy mi się to nie udało...
J-Hope: Nie porównywaliśmy siebie do innych. Robiliśmy swoje. Dla innych może być to szokujące, ale miałem nadzieję, że ten szok sprawi, że nas zapamiętają.
Jimin: Chcieliśmy być głosem nastolatków i przekazywać ich problemy, bo były one także naszymi zmartwieniami. Hip hop był najlepszym rozwiązaniem na przekazanie tych myśli poprzez muzykę.
V: Wierzyłem, że nasza odmienność jest naszą siłą.
Jungkook: W tamtym czasie moim priorytetem była nasza drużyna. Nie mogłem pozwolić sobie na bycie przeszkodą. Moim ciągłym zadaniem było dobre sprawowanie.
Cholerna duma hip hopu, raper-idol?
Skończ pieprzyć
Ignorujesz mnie, mówiąc, że liczy się dla mnie tylko bycie idolem
Rzucasz moje kości psom i wyśmiewasz moje imię
Potraficie tylko lekceważyć innych
Jak zamierzacie mnie zabić?
<BTS Cypher PT.1>
DICON: BTS walczyli, nawet z samym sobą. Tak, jak powiedział V: "Ważne jest, żebyśmy dali z siebie wszystko. Byłem pewny, że dzięki temu zostaniemy zauważeni." Okazało się, że mieli rację. Uprzedzenia odeszły w niezapomniane. Oczywiście, nie był to czysty przypadek. Był dla tego powód.
RM: Negatywne spojrzenie na nas nie zniknęło od tak. Zanikało po trochu. Wydaje mi się, że zaczęło się od czasów 'I Need You'.
Jin: 'Mic Drop'. Wielu ludzi powiedziało, że ten występ był świetny.
Suga: Występ z 'DNA' na AMAs. Nieporozumienie przeistoczyło się w coś zupełnie innego.
J-Hope: Istnieje piosenka 'Born Singer', która pokazuje kim jesteśmy i co myślimy.
Jimin: 'Save Me'.
V: 'Mic Drop'.
Jungkook: 'I Need You', 'Dope'.
DICON wybiera solową piosenkę Jungkooka - 'Begin'. Historia, która za nią stoi jest bardzo szczera, prawdziwa. Producent Bang Shi Hyuk spytał się członków czy jest coś, co ich trapi, stresuje. Jungkook odpowiedział, Nie. Przyjechałem do Seulu, nie wiedząc niczego, gdy miałem 15 lat. To było coś, co naprawdę chciałem robić..." I kontynuował, "Moim jedynym zmartwieniem jest to, że reszta przechodzi przez ciężkie czasy. Boli mnie, gdy widzę ich zestresowanych. Chcę, żeby byli szczęśliwi i nie mieli żadnych zmartwień." Płakał. Bang Shi Hyuk płakał. J-Hope płakał. RM płakał. Jin także. Suga, V oraz Jimin również. A Jungkook szlochał.
DICON: W ten sposób powstało 'Begin'. Lecz nie jest to tylko początek Jungkooka. Niżej przeczytać możecie odpowiedź reszty członków.
RM: Nigdy nie zapomnę widoku płaczącego, załamanego Jungkooka, który mówi "Najtrudniejszy jest dla mnie widok członków, przechodzących przez ciężkie czasy." Jungkook rzadko pokazuje nam swoje emocje, więc uderzyło to we mnie ze zdwojoną siłą.
Jin: Przypomina mi to chwilę, w której Jungkook płakał. Było mi z jego powodu przykro, lecz wyglądał też uroczo.
Suga: Oczywiście, że byliśmy zestresowani, a nawet wyczerpani. Dlatego za każdym razem, gdy słucham 'Begin', czuję się dziwnie. I oczywiście jedyną myślą, jaką mam, gdy widzę solowy występ Jungkooka jest to, że wygląda świetnie.
J-Hope: Jestem z niego dumny. Przekazuje swoją historię poprzez taniec i śpiew. To piosenka, w której można poczuć prawdziwą energię Jungkooka.
V: Do dziś pamiętam jego słowa. Ta historia zachowała się nienaruszona w piosence.
Jimin: Dzięki Jungkookowi reszta członków nabrała więcej sił. To początek każdego z nas.
Piętnastoletni ja, który nie miał nic
Świat takogromny, a ja tak mały
Teraz nie mogę sobie nawet tego wyobrazić
Nie mogę wyobrazić siebie bez zapachu, pustego w środku
Kocham cię bracie, to dzięki moim braciom
Zyskałem emocję, stałem się sobą
<Begin>
DICON: Ciemna noc skończyła się i nadszedł poranek. Czym jest ich motywacja? Jedno jest pewne: czas życzyć im powodzenia.
RM: Nadzieja. Zawsze próbuję pokazać, że moja nadzieja się nie myliła. Myślę, że właśnie dlatego próbuję tak wielu rzeczy. Chciałem to udowodnić.
Suga: Duma. Nasi fani lubią naszą muzykę i czekają na nasze występy. Chciałem podarować im dumę.
Jimin: Miałem cel, do którego dążyłem. Mam obok siebie członków i fanów, którzy zawsze na nas czekają.
Jin: Powodem, dla którego mogliśmy przez to wszystko przejść byli nasi fani. Otrzymałem od nich miłość, więc nie mogę ich zawieść.
J-Hope: To prawda – fani są naszą największą siłą. Gdy obserwuję fanów, którzy kochają naszą muzykę, to czuję, że jestem żywy. Dzięki nim zaszliśmy aż tutaj.
V: Oczywiście 'ARMY'.
Jungkook: Chciałem podarować im dobrą muzykę i świetne występy.
DICON: Każda historia kończy się na ARMY. Zawsze tak jest. Każda rozmowa z nimi kończy się tematem ARMY. Oczywiście koniec 'Dicon' także powinien, racja? "Jeśli jesteśmy razem, nawet pustynia staje się morzem" było szczególnie wzruszające.
RM: Czy pustynia kiedykolwiek zamieni się w morze?' jest niekończącym się zwątpieniem w siebie, którego doświadczam od czasów debiutu. Ten slogan był na nie najlepszą odpowiedzią. Znając ich miłość do nas, nie mogłem powstrzymać łez.
Jin: Zastanawiam się, kiedy przygotowali coś, co tak bardzo nas wzruszyło. Byłem niesamowicie wdzięczny i moje łzy nie mogły przestać lecieć.
Suga: Ostatnimi czasy stałem się osobą, która coraz częściej płacze. Możliwe, że jest to poczucie bezpieczeństwa, strachu, szczęścia czy żalu. Te skomplikowane emocje wychodzą na wierzch.
J-Hope: Wydarzenia z udziałem fanów zawsze sprawiają, że mam ciarki. Rozumiem ich oddanie, więc gdy ich energia zostaje przekazana do nas, jej współdziałanie we mnie wybucha. Bardzo mnie wzruszają i zawsze jestem im wdzięczny oraz ich kocham.
Jimin: Jeśli potrafiłbym przekazać to, jak się czułem... to musiałbym napisać o tym parę książek. Była to chwila, w której uświadomiłem sobie 'Tak, fani zawsze przy nas będą'. Jestem tak szczęśliwy, że zaczynam płakać.
V: Gdy widzę wiadomości, które fani do nas wysyłają, pamiętam trudności, przez które przeszedłem. Czasami sprawia to, że jestem smutny - myśli, że w końcu widzimy przed sobą światło.
Jungkook: Mogłem czuć dosłownie wszystko, gdy byłem na scenie. Oddech ARMYs; ich głos. Krzyki i łzy. Gdy widzę ich w takim stanie, jestem głęboko wzruszony. Postąpiłem dobrze, gdy dołączyłem do BTS...
Więc, twój list do ARMY to..?
RM: Ciągle uczę się znaczenia słowa "my". Czuję się, jakby nie było już żadnego "nas", a zamiast tego wiele momentów z "ty" i "ja". Chcę nauczyć się prawdziwego znaczenia "nas", gdzie zawsze jesteśmy razem. Razem z ARMYs. Pragnę, aby każdy członek BTS myślał tak o fanach. Może i żyjemy w różnych zakątkach świata, robimy kompletnie różne rzeczy, lecz jesteśmy razem poprzez naszą muzykę oraz występy. Chcę was pocieszyć w waszej samotności. Ludzie nie mogą zrobić nic lepszego, jak tylko się objąć i wspólnie dalej żyć. To właśnie pragnę zrobić.
Jin: Dzięki ARMYs, miejsca, gdzie była pustynia, zmieniły się w morze. Dziękuję za sprawianie, że jestem szczęśliwy. Kocham was.
Suga: Czuję się, jakbym był gdzieś wysoko. Widzę tak wiele i mój wzrok sięga tak daleko. Sądziłem, że nie zaznam ponad chmurami nic oprócz szczęścia, lecz czasem, gdy spoglądam w dół, boję się. Pobieram odwagę z faktu, że lecimy razem. Boję się upadku, lecz nie boję się lądowania. Dziękuję za bycie z nami. Jestem wdzięczny i kocham was.
J-Hope: Dziękuję za ciągłe wspieranie nas i kochanie nas. Jestem szczęśliwy, że mogę być waszą nadzieją.
Jimin: Do ARMY. Wierzę, że wiecie, jak się czuję, gdy na was patrzę. Dzięki temu, że jesteście obok mnie, mogę postawić kolejny krok naprzód. Będę pracował ciężko, aby pokazać wam jeszcze więcej i jeszcze mocniej was kochać. Naprawdę was kocham.
V: Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie zranieni i każdy wasz dzień będzie przepełniony szczęśliwymi chwilami. Naprawdę was kocham.
Jungkook: Zawsze tutaj będę. Możecie do nas przyjść w każdej chwili, gdy zatęsknicie. Możecie też odejść w każdej chwili, gdy tylko chcecie. Lecz pamiętajcie jedną jedyną rzecz. Ja zawsze tu będę.
Dziękuję, że mogę być sobą
Że pozwalasz mi lecieć
Za podarowanie mi skrzydeł,
Za złożenie mnie w całość
Za podarowanie mi powietrza
Za zbudzenie mnie z wiecznego snu
Gdy o tobie myślę, moje niebo rozjaśnia się
Więc odrzucam od siebie wszelkie moje smutki
Dziękuję za "nas"
<Save Me>
Dla 'Dispatch' to jeszcze nie koniec. Tak samo dla 'Dicon'. Ta strona się jeszcze nie skończyła. Nie ma miejsca na wątpliwość, gdy mowa o BTS. Tak, jak powiedzieli The Chainsmokers, BTS są ogólnoświatowi. Są ogólnoświatowymi gwiazdami. Czy powinieneś być zazdrosny o ich sukcesy? Nie, porażka przynosi doświadczenie. Słowa poniżej są otuchą dla wszystkich tych, którzy się z czymś zmagają.
RM: Czasami musimy wymazać wiele rzeczy, aby wypełnić je na nowo. Zawsze pchałem sam siebie naprzód. 'Uwierz w siebie i po prostu to zrób'. Nie 'daj z siebie wszystko', a po prostu 'zrób to'. Wyjdzie to na dobre.
J-Hope: Ufaj sobie i idź naprzód. To pierwszy krok do sukcesu.
Jin: Zawsze sobie powtarzam 'Jestem najlepszy'. Ufam sobie i dodaje sobie otuchy, mówiąc 'Jest w porządku. Poradzisz sobie'. I nawet, jeśli jest to kłamstwo, to dasz sobie radę.
Suga: Świat nigdy nie pozwoli nam na marzenia. Nigdy też nas tego nie nauczył. Inni mówią, że to twoja wina, lecz tak nie jest. Nie obwiniaj się. Nie ma nic złego w odpuszczeniu, gdy czujesz się zmęczony. A jeśli zmęczony jest ktoś inny, to bądź dla tego kogoś wsparciem. To właśnie powód, dla którego zacząłem tworzyć muzykę. Mam nadzieję, że nasza muzyka stanie dla ciebie źródłem siły.
Jimin: Jeśli masz cel, który chcesz osiągnąć, to nigdy nie oglądaj się za siebie. Nie zatrzymuj się nie wahaj. Jeśli widzisz ścieżkę, którą chcesz podążać, to zrób to. W ten sposób nie będziesz niczego żałował.
V: Może ci się nie udać, możesz upaść i nie mieć odwagi. To normalne. Po prostu się nie poddawaj – nie ważne, ile razy upadniesz, ile razy ci się nie uda. Nawet jeśli myślisz o poddaniu się, mam nadzieję, że będziesz w stanie się podnieść. Jeśli nie potrafisz ufać samemu sobie, to ufaj chociaż tym, którzy w ciebie wierzą.
Jungkook: Nie żałuj tego, co się wydarzyło. Stań naprzeciw teraźniejszości i pomyśl o tym, co jesteś w stanie zrobić. Ustal sobie kolejność rzeczy, które należy zrobić i wykonaj je po kolei – jedna po drugiej. Dojdziesz do punktu, w którym osiągniesz to, o czym zawsze marzyłeś. Będziemy cię wspierać. Nie trać siły.
Wszyscy mówią NIE!
Nie ma żadnego "później"
Nie zamykaj się w marzeniach innych
Idziemy dalej, idziemy dalej, idziemy dalej
Wszyscy mówią NIE!
Nie będzie lepszego czasu niż teraz
Bo nadal jeszcze nie spróbowałeś
<N.O>
Jutro próbuj iść dalej
Jesteśmy zbyt młodzi, by się zatrzymać
Jutro otwórz drzwi
Jest zbyt wiele rzeczy przed twoimi oczami, aby je zamknąć
Idź za marzeniami, jak łamacz
Nawet, jeśli wszystko się zawali, oh
Nie oglądaj się, nigdy
<Tomorrow>
"Jeszcze raz podnieśliśmy się.
Zanim się obejrzeliśmy, biegliśmy.
Na tej drodze czekało na nas siedem marzeń."
"Gdy 'Begin zostało stworzone, Jungkook powiedział nam, cały we łzach
'Gdy byłem dzieckiem, chciałem śpiewać i tańczyć.
Widząc to, że członkowie przechodzą przez ciężki czas jest dla mnie najtrudniejsze.'
Słysząc to, płakaliśmy wszyscy." (2016)
"Nie byliśmy zmęczeni, bo byliśmy razem.
Nikt się nie zatrzymał.
Następnie przyszedł czas debiutu.
Krytyka wylała się na nas, jeszcze zanim ucichły wiwaty.
Wydawało się, że marzenia, pasja, ciężka praca poszły na marne."
Odcinek #1 "Koncert jest szczęściem samym w sobie"
Kto by pomyślał, co na nich czekało. Zaledwie rok temu wszystko było jasne. RM powiedział "W końcu jesteśmy w stanie zorganizować koncert w Gocheok Dome. Pokażemy wam najlepszy występ, jaki tylko możemy." BTS byli podekscytowani, tak samo, jak Jimin. Podekscytowani na samą myśl stania na scenie. "Mieć możliwość organizowania koncertu już samo w sobie jest szczęściem. Ćwiczę, aby pokazać wam jeszcze lepszy występ." Jungkook wyraził swoje oczekiwania. "Jestem jeszcze bardziej podekscytowany tym koncertem. W porównaniu z poprzednimi, jesteśmy bardziej zrelaksowani. Uważam, że mamy szansę na interakcję z fanami poprzez ten występ." Suga był skoncentrowany. "Jest wiele rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę. Musimy dopiąć wszystko na ostatni guzik. Moim celem jest przejście przez to bez najmniejszego potknięcia." Nikt nie spodziewał się wydarzeń, które czekały na nich rok później. Robili co w ich mocy, aby wypełnić obecne zadania. A trzy miesiące później lecieli do Las Vegas, gdzie odbywała się gala Billboard.
Odcinek #2 "To ARMYs nas tu wysłali"
Billboard Music Awards. Nominacja do 'Top Social Artist'. Ich rywalem jest gwiazda popu, Justin Bieber. "Idą naprzeciw Bieber'a? Wszyscy wiedzą, że to on wygra." W końcu Bieber zgarnął nagrody za tą kategorię już 6 lat z rzędu.
W końcu nadeszła noc Billboard. "Walczą z Bieberem? Co z jego fanami?" Wiele fanów otoczyło czerwony dywan. Wykrzykiwali imię BTS. Akurat puszczona została piosenka "Fire". Przeznaczone im było wygrać.
BTS zdawali sobie sprawę, że czerwony dywan jest ścieżką, którą wydeptali za nich fani. RM powiedział, "Myślę tylko o fanach. ARMYs zapewnili nam tę nagrodę." Jin dodał, "Tak, to prawda. ARMYs nas tu wysłały. Będziemy pracować jeszcze ciężej. Nadal będziemy dawać z siebie wszystko. Dziękujemy." "Nie wiem już nawet co nas czeka w przyszłości. Jesteśmy tutaj dzięki wsparciu i miłości naszych fanów. Jestem ciekaw, co jeszcze na nas czeka." Tak, jak Jimin powiedział, Billboard był początkiem ogólnoświatowych gwiazd.
Odcinek #3 "Tak naprawdę, bardzo się stresujemy"
21 maja 2017, V cierpi z bólu brzucha. W końcu nadszedł dzień BBMAs. Byli pierwszą koreańską grupą, która została nominowana do 'Top Social Artist'. W Hotelu MGM w Las Vegas nigdzie nie można było dostrzec V. Pokazał się chwilę później. "Przepraszam, spóźniłem się, bo bolał mnie brzuch." Wizerunek V zawsze był szykowny i wyluzowany, więc dziwnie było go widzieć speszonego. Lecz było to pocieszające. Spytaliśmy, czy jest nerwowy. Wszyscy członkowie odpowiedzieli. "Tak naprawdę, to wszyscy jesteśmy bardzo zestresowani. Udajemy, że tak nie jest." Czerwony dywan, 2017 Billboard Music Awards, Jungkook mocno ściska swoją chusteczkę.
"Po debiucie stanęliśmy naprzeciw obojętności, kpin i chłodnego traktowania. Podczas nocy na pustyni marzenia nie istnieją. Droga skończyła się, leczy my się nie poddaliśmy."
Odcinek #4 "Witam."
Jeśli spytasz o nawyki BTS, to bez wahania odpowiemy, iż są to pozdrowienia. Sposób pozdrowień, ostrożność przywitania...
Po pierwsze, sposób przywitania. J-Hope pyta "Jedliście już?" Kompletnie niemodne przywitanie. To właśnie dlatego jest jeszcze bardziej tkliwe. Dba on nawet o najmłodszych członków ekipy.
Konieczność pozdrowień. Spójrzmy na V. Ostatniego dnia sesji do DNA V wyszedł wcześniej ze względu na inne spotkanie. Napisał później do managera na KakaoTalk. "Musiałem wyjść bez pożegnania. Dziękuję za twoją ciężką pracę."
Jimin zna dykretność pozdrowień. "Nasi fani bardzo lubią zdjęcia, które robicie." Więc Dispatch pracował jeszcze ciężej. Nie liczy się czy słowa Jimina były nieprawdą, czy też nie.
RM wyraził swoje zmartwienie, zamiast pozdrowień. "Czas oczekiwania wydłuża się. Musicie być znudzeni, prawda?" Jin pojawił się ze swoją konsolą. "Mógłbym tu usiąść i trochę pograć?" I dodał. "Wytłumaczyć o co chodzi w tej grze?"
Suga tworzy muzykę w nocy, więc jego pory dnia są odwrócone. Czasem nagle się budził. "Był spory korek uliczny, prawda?" Jungkook dodaje, "Zapewne było wam ciężko dostać się tutaj."
Odcinek #5 ""LOVE YOURSELF Her"
Rzeczą, którą BTS muszą przewyższać są oni sami. Więc muszą przewyższać samych siebie? Wrzesień 2017, miesiąc ciągłych spotkań. Ponad tydzień został spędzony nad sesją oraz teledyskiem. W każde zdjęcie wkładają całe swoje serce. Ostatniego dnia próbują nagrać one-take. Pokazałoby ono początek od V, do J-Hope'a, a następnie RM. Tylko jedno potknięcie, jedna sekunda bez skupienia i wszystko poszłoby na marne. Ruchy muszą być płynne. Ostatni dzień nagrań. Na pewno byli zmęczeni. Lecz członkowie śmiali się dzięki najmłodszemu i najstarszemu z nich. Starszy Jin oraz młodszy Jungkook rozmawiali i dokuczali sobie nawzajem. Śmiechy rozbrzmiewały w męczący dzień. 'LOVE YOURSELF Her'. Udało im się. Pobili rekordy.
Odcinek #6 "Najlepsze zdjęcie w naszym życiu zostało zrobione na lotnisku w LA"
To zdjęcie nawet nie zbliżyło się do najlepszego. Było niewyraźne i zrobione przypadkowo ze względu na przepychanki fanów. Lecz J-Hope i V podnieśli kciuki i dodali, że było to najlepsze zdjęcie. Byliśmy zażenowani. Nazwanie przypadkowego ujęcia "najlepszym zdjęciem" było zapewne ich sposobem podziękowania. Zdajemy sobie sprawę, iż jest to ich życzliwość. Życzliwość BTS. Ich serdeczne słowa sprawiły, że rzuciliśmy naszą broń i zdjęliśmy nasze kuloodporne kamizelki.
Odcinek #7 "Będziecie oglądać nasz występ, prawda?"
"Będziecie oglądać nasz występ, prawda?"… Mieli pewność siebie. Na samej górze tego wszystkiego spoczywał występ na AMAs. Spytaliśmy się o ich kolejność. "Kiedy wchodzicie?" "Nie wiemy". Odpowiedzieli radośnie, jakby nie była to ważna informacja. Reżyser AMAs chciał, by BTS mieli występ razem z kimś innym. Tak, jak Psy z MC Hammerem. Chciał, aby BTS wystąpiło z inną sławną gwiazdą. Lecz BTS odmówili. "Jesteśmy najfajniejsi, gdy jest nas siódemka." To właśnie duma BTS. Byli razem od siedmiu lat. Przelali swój pot, krew i łzy. Ameryka oszalała. Ludzie byli zszokowani ich zsynchronizowaną choreografią oraz oczarowani ich śpiewem. To był początek ogólnoświatowych gwiazd.
Źródło: Magazyn Dispatch 'Dicon' - wydanie BTS
ENG trans: https://ktaebwi.tumblr.com/post/173157213932
PL trans: Pati @CRUSHONYOU
Jestem z BTS od kilku miesięcy i nie wiedziałam, że ich droga do debiutu była taka ciężka. Bangtani to mój ulubiony zespół i dla mnie żaden inny mu nie dorównuje. Dzięki temu wywiadowi kocham go jeszcze mocniej. Zamierzam ich wspierać jeszcze bardziej niż do tej pory. Bo na to zasługują. Kocham każdego członka z osobna i wszystkich razem. Mam nadzieję, że BTS przetrwa wszystkie przeciwności. ARMY dadzą im wystarczająco dużo siły
OdpowiedzUsuń