BTS w sesji do albumu "Dark&Wild"

 Na szacunek trzeba zasłużyć: Droga BTS ku zyskaniu go w Czarnej Ameryce 171207 | CRUSHONYOU

Kiedy po raz pierwszy pisałam artykuł o tym, że BTS przylatują na American Music Awards, byłam podekscytowana faktem, że zobaczę tę sławną K-popową grupę, o której tak dużo słyszałam. Cieszyłam się, że będą mieli szansę wystąpić na tak wielkiej międzynarodowej scenie jak AMAs. Wierzyłam, że ich obecność tam spełni rolę pomostu ku ostatecznej K-popowej dominacji amerykańskiego radia. Tak jak pisałam na Twitterze po występie BTS (po tym jak zobaczyłam w jaki szał wpadł tłum), właśnie tak musiało wyglądać zobaczenie the Beatles po raz pierwszy.  
BTS odnoszą same sukcesy od czasu ich wielkiego debiutu na AMAs. Kręcili się koło wykonawcy R&B - Khalida i wydali kawałek “Mic Drop” we współpracy z Desiigner’em i Stevem Aokim. Wszystko idzie dobrze; tak czy owak, chłopcom z BTS idzie całkiem dobrze.
Reszcie K-popu jednak nadal nie ‘udało się’ w Stanach. Niektórzy mogą spekulować, że powodami, dla których K-pop poniósł porażkę w przebiciu się na amerykański rynek muzyczny są bariery językowe, stereotypy na temat azjatyckich artystów, którymi zajmowali się dyrektorzy muzyczni, ogólna niechęć Amerykanów do muzyki niebędącej brytyjską lub kanadyjską, jednak głównym powodem, który wymaga głębszej dyskusji jest ogólny problem ze strony K-popu - problem rasowy.
Zatem, jak BTS go pokonują?
Historia K-popu zawiera wiele przypadków anty nastawienia do czarnoskórych, zarówno intencjonalnego jak i nieintencjonalnego. Przykładowo, istnieje subkultura ganguro w Japonii nosząca ‘czarne maski’ na twarzy, utożsamiają się oni z wizerunkiem czarnoskórych raperów tak bardzo, że przyciemniają swoją skórę, zamazując linie pomiędzy niesfornym uznaniem, fetyszyzmem i bezpośrednią ofensywnością. Pojawia się dyskryminacja na podstawie koloru skóry, jak w przypadku członków niektórych grup, którzy naśmiewają się z ciemniejszej skóry członków innych zespołów. Istnieje silny fetyszyzm czarnego koloru skóry, będący jednym z definiujących cech K-popu. Zaważa na tym jak K-popowi idole, a w szczególności mężczyźni komunikują się z czarnoskórymi mężczyznami. Na przykład K-popowy idol, który jest w jakiś sposób powiązany z czarnoskórym mężczyzną może być widziany jako “czysty, w porządku” lub posiadający “czarną kartę”*, nawet jeśli temu idolowi brakuje prawdziwego zrozumienia kultury, którą kocha i naśladuje. Fetyszyzm względem czarnego koloru skóry wpływa również na to, jak idole płci męskiej komunikują się z czarnoskórymi kobietami. Tak, wielu K-popowych idoli - kobiety jak i mężczyźni - kochają Beyonce, Rihannę i Tinashe; a niektórzy idole płci męskiej twierdzą nawet, że wolą czarnoskóre kobiety jako obiekty swoich romantycznych zainteresowań. Jednak, czy czarnoskóre kobiety - raperki, tancerki czy fanki - są widziane tylko jako obiekty hiper seksualności czy jako prawowite partnerki w rozmowie na temat muzyki i kultury?  
K-pop często egzotyzuje wizerunek czarnoskórych raperów. Idole ubierają się w stylu “czarnoskórych raperów”, udają “akcent czarnoskórych” i naśladują wybitny manieryzm raperów. Tak jak pokazała zgasła-sława Iggy Azalea, bycie rażąco fałszywym daleko cię nie zaprowadzi.
W skrócie, K-pop miewa problemy z wiarygodnością oraz zrozumieniem. Czy może jednak naprawić te problemy i  ruszyć w drogę ku dominacji amerykańskiej? Jeśli miałaby istnieć grupa, która to zrobi, to BTS zdecydowanie są najbardziej przygotowani do takiego zadania. Próba ognia w formie reality show sprzed trzech lat pokazała, iż BTS zyskali wiedzę potrzebną by, o ile to możliwe, stać się pierwszą K-popową grupą wychodzącą poza naśladownictwo i zamiast tego odkryć markę, która otwarcie i szczerze szanuje swoich czarnoskórych muzycznych praojców i matki. To pomogłoby w przekonaniu do siebie Czarnej Ameryki a idąc dalej - reszty kraju.

Fałsz vs Rzeczywistość

 
Ujęcie z teledysku BTS ‘Mic Drop’ (cr.: YouTube)


Nie jest zbyt jasne, czego ludzie oczekiwali od BTS, kiedy ci przybyli na AMAs, jednak widząc po każdym wywiadzie, który dali w trakcie tygodnia pobytu w Los Angeles, najwyraźniej udało im się skraść serca publiki. Patrząc na to w jaki sposób się zaprezentowali, zdobycie serc i zmienienie sposobu myślenia były ich największymi priorytetami.
Spośród wszystkich K-popowych grup, BTS najlepiej rozumieją rasowe przeszkody, którym stawiają czoła próbując wkroczyć na amerykańską scenę muzyczną. Rozumieją jak członkowie azjatyckiej diaspory w Ameryce zmierzyli się z niezliczonymi stereotypami, gdy próbowali zaistnieć w przemyśle muzycznym.
Lider i raper grupy RM (wcześniej znany jako Rap Monster) wydaje się być szczególnie przenikliwy.  Nie tylko był anglojęzycznym rzecznikiem grupy podczas ich krótkiego pobytu w Ameryce z okazji AMAs, ale posiada wystarczającą wiedzę o amerykańskich stereotypach na temat azjatyckich artystów, aby skomentować, że AMAs potraktowało zespół z szacunkiem.
“AMAs nie potraktowało nas jak osobliwych nowicjuszy z Azji, ale okazali szacunek i potraktowali jak ważną część wydarzenia,” powiedział dla Metro UK. “Zaplanowano nasz występ przed Dianą Ross i zostaliśmy przedstawieni przez the Chainsmokers, którzy są bardzo popularni w Stanach Zjednoczonych. Widać było, że dużo o nas wiedzieli i przez długi czas przygotowywali się na naszą obecność.”

RM różni się od wyobrażenia K-popowego idola jaki posiada wiele ludzi Zachodu. Oprócz bycia niesamowicie inteligentnym - jego IQ wynosi 148 - jest osobą głęboko rozmyślającą nad sobą i jak przeczytacie w dalszej części postu, wydaje się stosować do lekcji, które dały mu jego zapadające w pamięć błędy. Jego wędrówka w przemyśle muzycznym, w parze z jego charakterem, zaszczepiła w nim “anty-mainstreamową” wrażliwość.
W dodatku jako raper posiada wiarygodność, którą ciężko zdobyć wielu K-popowym idolom. W porównaniu do innych członków BTS, RM i jego kumpel z zespołu Suga raczkowali na undergroundowej scenie w Korei. Jeśli zaczynasz na samym dnie to z pewnością uczysz się rzeczy, których klasa idoli cię nie nauczy. Kwalifikacje RM’a jako rapera już zostały poddane  wątpliwościom w oparciu o jego decyzję dołączenia do boysbandu: w swoim coverze Drake’a “Too Much,” skierował się do innych raperów, którzy usiłowali wmówić, że “sprzedał się”. W rzeczywistości wiele piosenek napisanych przez RM’a zawiera “wewnętrzne konflikty, z którymi Rap Monster, Suga i J-Hope spotykają się jako raperzy-idole.”
BTS szczycą się również innym wyjątkowym doświadczeniem w stosunku do innych grup K-popowych: w trakcie reality show American Hustle Life z 2014, grupa przeszła  przyspieszony kurs historii hip-hopu i rapu od samej legendy - Coolio. W tej serii członkowie BTS wyjechali do Los Angeles - rodzinnych stron rapu z Zachodniego Wybrzeża - by przejść trening pod okiem legend gatunku R&B i hip-hopu.
 
RM i Warren G, ujęcie z teledysku “P.D.D. (Please Don’t Die).” Warren G wyprodukował utwór dla RM’a po tym jak poznał go dzięki programowi “American Hustle Life.” (cr.: YouTube / 1TheK)


Mimo, że Rap Monster i jego koledzy z zespołu mogą być stosunkowo dobrze obeznani w obecnym hip-hopie, ciężko jest zrozumieć muzykę nie rozumiejąc w pełni kultury. Szczególnie ciężko jest to zrobić w miejscu tak dalekim od źródła, głównie dlatego, że dla kraju, który konsumuje i inaczej przedstawia kulturę hip-hopową, Korea ma na swoim koncie kilka poważnych epizodów w kwestii anty-nastawienia do czarnoskórych.

Wielu amerykańskich fanów popu i rapu - w szczególności czarnoskórzy fani - pozostaje sceptycznie nastawionych do K-popu. Homogeniczna kultura Korei może utrwalać ignorancję, a w niektórych przypadkach obojętność w stosunku do anty-czarnoskórych stereotypów i ofensywnych słów, takich jak rasistowski kontekst ciemnoskórej twarzy i słowa na “N”. Nawet BTS nie uciekli przed popełnieniem kilku poważnych błędów, które przydarzyły się innym K-popowym idolom. We wczesnej karierze BTS mieli kilka otarć ze słowem na “N”, które wywołało potężne kontrowersje. Młody RM chwalił się, że “mówienie jak czarni” było jego “talentem”. Do momentu ich edukacji z prawdziwymi gwiazdami rapu, BTS byli jak każda inna K-popowa grupa: problematyczni. Niektórzy fani nawet przykleili im łatkę “rasistów”.  
Jaka jest jednak różnica między nieszczęsnym rasizmem widocznym w Korei tak jak i na całym świecie, a zwykłą ignorancją? Ignorancja oczywiście nie jest wymówką dla złego zachowania, szczególnie, że jest kilkoro idoli K-popowych, którzy urodzili się i wychowywali w Ameryce Północnej, i którzy powinni rozumieć rasistowskie aluzje wynikające z “udawania czarnoskórych”, jednak powinniśmy także rozważyć, kiedy pojawia się szczera ignorancja.
Moim zdaniem, to jak w większości K-pop wchodzi w interakcje z rapem, przypomina przyglądanie się dziecku, które odkrywa rap po raz pierwszy. Dla takiego dziecka wszystko, co związane z rapem jest “cool”. Dziecko ma obsesję na punkcie zapamiętywania wszystkich tekstów (nawet tych nieodpowiednich) i naśladowaniu każdego ruchu ciała. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że parodiuje kulturę, którą ubóstwia póki nie ośmieszy się przed czarnoskórą osobą. To co będzie później zależy od reakcji tej osoby, ale niezależnie od tego dziecko nabierze większej świadomości. BTS doświadczyli swojej pobudki już w pierwszym odcinku American Hustle Life, kiedy pojawili się przed Coolio po raz pierwszy.
Jak napisała Méndez:
Coolio przechodzi od razu do sedna zadając BTS podstawowe pytania o korzenie i historię hip-hopu. W pomieszczeniu zapada cisza, być może podziałały nerwy, zdezorientowanie lub i jedno i drugie. Jednak nie mija chwila, kiedy klasowy klaun - V przerywa Coolio i wtrąca swoje “turn up”, które sprawia, że Coolio wstrzymuje quiz i ustawia chłopaka do pionu. Pyta V czy wie co znaczy “turn up” na co on odpowiada “Let’s go party?”. Kilkoro członków zespołu zaczyna chichotać, inni kręcą głową z zażenowania. Coolio nie jest do śmiechu, każe V zrobić 25 pompek, a reszta grupy przygląda się sytuacji z wielkimi oczami. Zrobiło się poważnie.
Wiesz w ogóle co to znaczy?” wydaje się odpowiednim pytaniem do gwiazd K-popu, czy idoli, którzy często mówią coś o czym nie mają pojęcia. Nie znaczy to oczywiście, że nie są szczerzy i utalentowani, ale w przemyśle K-popowym chodzi o sprzedaż całego pakietu. Grupy idoli tworzy się poprzez znalezienie surowych talentów i odpowiedniego wyglądu do wypucowania, wypolerowania i wytrenowania w celu dostarczenia takiego pakietu. Tworząc grupę hip-hopową, nie jest tak istotne, by znać i szanować kulturę hip-hopową jak po prostu bycie w stanie to sprzedać.

BTS kontynuowali swoją edukację w American Hustle Life z raperem i producentem Warrenem G, pionierem hip-hopu z Zachodniego Wybrzeża, i renomowaną trenerką wokalną i konsultantką muzyczną Iris Stevenson, która służyła jako inspiracja dla siostry Mary Clarence w filmie “Zakonnica w przebraniu 2”.
American Hustle Life  zaczyna się dla BTS brutalnie, kiedy zostają “porwani” przez mężczyzn, którzy ostatecznie stają się ich towarzyszami w LA. Większa część serii jest edytowana dla śmiechu, ale wiele scen pokazuje też, że chłopcy biorą swoje lekcje na poważnie i wyrażają głębsze uznanie dla hip-hopu. Widać to szczególnie po lekcji ze Stevenson: chłopcy zaczynają doceniać swoje nowe umiejętności wokalne, ale są również poruszeni cierpliwością, życzliwością i matczyną duszą Stevenson. Szanują ją jako mistrzynię fachu. Dla nich Stevenson lub 'Iris seonsaeng (nauczycielka)' jak ją nazywali, jest jedną z nowych fanek, której mają nadzieję zaimponować.
Poza pragmatycznym i surowym Coolio, innym nauczycielem, któremu BTS chcą zaimponować jest Warren G. Ze spokojem uczył chłopców prawdziwego znaczenia hip-hopu, oraz tego jak ten gatunek jest błędnie charakteryzowany poprzez rasizm i negatywne stereotypy. W 2015 roku RM powiedział w wywiadzie dla HipHopPlaya:
Chciałem zadać Warrenowi G tak wiele pytań odnośnie hip-hopu. Jak on sam powiedział, ‘strzelanie z broni, handlowanie narkotykami, kradzieże’ to nie hip-hop sam w sobie, ale jego negatywna strona, która jest jedynie jego częścią. Trochę jak nieproszony gość, który pcha się w hip-hop, ale ludzie powiedzieli, że to właśnie jest hip-hop. Powiedział mi również, że hip-hop jest otwarty dla każdego, niezależnie od twojej rasy czy języka jakim się posługujesz. Oprócz tego usłyszałem od niego jeszcze wiele wspaniałych rzeczy. Może się to wydawać oczywiste, ale gdy Warren G mi to powiedział, to te rzeczy nabrały większej wagi. Po tym wszystkim co powiedział, dodał “Wszystko w porządku.” Kiedy usłyszałem te słowa, poczułem się lepiej. Może powinienem porównać to do uczucia jakie towarzyszy ci, kiedy dziadek opowiada ciekawe historie (śmiech).

W innym wywiadzie RM poddał refleksji więcej nauk Warrena G:

Reporter: Mimo, że hip-hop jest gatunkiem muzycznym, wydaje się być pewnego rodzaju religią i filozofią. Czym jest hip-hop? Na punkcie czego ludzie tak szaleją? 
RM: Zdefiniowanie hip-hopu można porównać do prób zdefiniowania miłości. Jeśli na świecie jest 6 miliardów ludzi to istnieje 6 miliardów definicji miłości, zatem każda definicja hip-hopu różni się w zależności od osoby. Oczywiście, można podać definicję słownikową. W 1970 w Południowym Bronksie żył mężczyzna pod pseudonimem DJ Herc. Podczas imprezy, którą zorganizował, robił przerwy w beatach i podczas tych przerw jedni rapowali, inni tańczyli, a jeszcze inni malowali graffiti… Tak narodził się hip-hop, wcześniej wspomniane rzeczy nazwano 4 elementami hip-hopu, ale takie definicje słownikowe zna każdy, jednak jeśli mielibyśmy wyjaśnić ducha hip-hopu… jednym słowem jest to coś czego nie da się wyjaśnić. Jest to sposób na wyrażenie mnie samego, tak samo jak jest oznaką swobody i buntu, ponieważ ludzie dobrze się tym bawią, może nieść w sobie pokój i miłość. Jeśli porównamy go do Pokemona, będzie jak Ditto. Dla mnie osobiście hip-hop jest całym światem. Światem, w którym żyję… Trudne, prawda? Szczerze mówiąc, dla mnie nadal bywa trudne.
Reporter: Może to dlatego, że nie wiem dużo na temat hip-hopu, ale istnieje wiele aspektów kultury hip-hopu i ubioru, których nie jestem w stanie z łatwością zrozumieć. Złote naszyjniki, ogień z armat, tego typu wizerunek… Nie rozumiem też wyrażenia ‘swag’, którego tak często się używa.
RM: Kultura broni i handlowania dragami nie jest tym prawdziwym hip-hopem. Stały się jedynie produktem ubocznym muzyki hip-hopowej, ale nie samym gatunkiem. Mimo, że istnieje pewien wizerunek, który przychodzi na myśl, gdy myślimy o modzie hip-hopowej, istnieje również szersze pojęcie. Spójrzmy na A$AP Rocky’ego czy Kenye Westa. Nie noszą już luźno opuszczonych spodni. Aby zrozumieć określenie ‘swag’, musisz zrozumieć jakie znaczenie w hip-hopie ma ‘robienie czegoś po swojemu’. Robienie po swojemu jest istotnym i fajnym konceptem w hip-hopie. 
Ujęcie z teledysku RM’a “Do You” (cr.: YouTube)

Nie wiem, czy RM wcześniej interesował się czarną muzyką i kwestią czarnoskórych poza rapem, ale jego doświadczenia w Los Angeles zanurzone w kulturze rapu z Zachodniego Wybrzeża i uczenie się od legend hip-hopu wyraźnie miały na niego wpływ. Przykładowo, kiedy RM wydał swój mixtape - serię piosenek, które odzwierciedlały jego wewnętrzny konflikt, samotność i stres wywołany podważaniem jego wiarygodności przez rywalizujących raperów, wymienił utwór “Just Do You” Indii Arie jako źródło inspiracji.
“Ta piosenka dodała mi wiele otuchy, kiedy czułem się zagubiony,” powiedział dla HipHopPlaya. “Wierzę, że bardzo wpłynęła na ten mixtape. To właśnie dlatego utworem, który reprezentuje cały mixtape jest ‘Do You’.”

India Arie jest relatywnie mało znana patrząc na amerykańskie standardy. Mimo swojego mainstreamowego sukcesu z hitem “I Am Not My Hair” z 2016 roku pozostała zasadniczo niezależną artystką. Jest nawet mniej prawdopodobne, że była źródłem inspiracji dla K-popu, gdzie większość nawiązań ostrożnie czerpie z Top 40 hitów; to, że RM zaczerpnął inspirację z jej muzyki wskazuje na jego pogłębiającą się wiedzę o muzyce i kulturze czarnoskórych.
Po pobycie w LA, RM przeprosił za swoje pomyłki z przeszłości łącznie z przechwalaniem się “mówieniem jak czarny”. Powiedział, że pogodził się z faktem, iż jego słowa mogły kogoś urazić,  zaakceptował fakt, iż nie może zmienić przeszłości; jedyne co może zrobić to iść przed naprzód. Co najważniejsze, powiedział, że bierze na siebie całą odpowiedzialność za to co zrobił.
Wreszcie wygląda na to, że grupy K-popowe rozumieją tą wrażliwość, jakiej potrzebują wkraczając w świat czarnej kultury.
Mogli również zająć się problemami z jakimi spotykają się czarnoskóre osoby dzisiaj, włączając w to klęczenie Colina Kaepernicka**, hasztag #BlackLivesMatter*** i policję, której uszło na sucho zabicie czarnoskórych kobiet i mężczyzn. K-popowi idole powinni stać na przedzie w kwestii wspierania życia czarnoskórych - życia ich fanów, szczególnie, jeśli chcą wiązać się z czarną muzyką i kulturą czarnoskórych. Zaadoptowanie czarnego koloru skóry w jakiejkolwiek formie wymaga również zaadoptowania problemów, której dotyczą czarnoskórych osób. Czarnoskórzy nie zyskali naszego, unikatowego swagu przez zbieg okoliczności; sposób w jaki wyrażamy siebie wywodzi się poszukiwań alternatywnych sposobów zachowania naszej godności w czasie niewypowiedzianych horrorów i zrozumienia tego jak wyrażać siebie w pomysłowy sposób. Nasza kultura pochodzi z tej małej części, którą mogliśmy zachować po przekroczeniu Pasażu Środkowego**** Czarnoskóre osoby zdobywają swą wspaniałość pośród cierpienia i bezustannie odnajdują drogi do osiągnięcia sukcesu w społeczeństwie, które darzy nas nienawiścią. Pod presją i w stresie powstały niespodziewane diamenty. Ale nasze diamenty - nasza kultura, nie są czymś, co chcemy wydobywać nie otrzymując nic w zamian. Aby znaleźć się w otoczeniu tych diamentów, musisz na to zasłużyć.
BTS nie boją się tworzyć społecznie świadomej muzyki. “Teksty naszych piosenek nie opierają się w stu procentach na naszych własnych doświadczeniach, jednak na wiele z nich miały wpływ nasze przeżycia,” powiedział Suga w wywiadzie dla Soompi. “Bardzo się staraliśmy, by opowiedzieć historie naszego pokolenia i osób w naszym wieku żyjących w dzisiejszym społeczeństwie.”
Muzyka BTS bardzo często porusza tematy, które zazwyczaj nie pojawiają się w K-popie. Opisując singiel RM'a 'Change' z raperem Wale, Tamar Herman napisała w artykule na Billboard:
“Choć większość artystów K-popowych wzbrania się od upolityczniania swojej muzyki, a nawet poruszania pozornie kontrowersyjnych tematów. Rap Monster - wiodący artysta K-popowy odniósł się wielokrotnie w ich piosenkach do polityki i problemów kulturowych, ze szczególną uwagą na problemy młodych ludzi - problemy psychiczne, znęcanie się i samobójstwo. Nietypowe podejście sprawiło, że BTS stali się ulubieńcami amerykańskim fanów, i dzięki temu uplasowali się na najwyższej pozycji na liście Billboard 200 jako artyści K-popowi.”

'Change' wydane tego marca (N/T: artykuł z grudnia 2017) zawiera nie tylko komentarz RM’a na temat znęcania się na Twitterze, ale również refleksje Wale’a odnośnie czarnoskórej Ameryki, wliczając w to ostatnie strzelaniny policji i inne niesprawiedliwości. “Poprzez krytykę ‘alt-right’*****, zdolność Twittera do ‘zabijania’, ‘rasistowską policję’ i deklarację ‘braku wiary w rząd’ duet raperów sprawia, że” jak pisze Herman, “niepohamowany hip-hopowy kawałek jest jest jedną z najbardziej postępowych piosenek do tej pory od społecznie świadomego boysbandu BTS.”
Wale i RM, ujęcie z teledysku “Change” (cr.: YouTube)


Tak jak RM powiedział w wywiadzie dla Teen Vogue, kolaboracja była pomysłem Wale’a, co jest uznaniem dla znaczenia BTS. “Kiedy zaproponował współpracę, byłem w szoku,” powiedział. “Myślałem o tym, czy powinniśmy zrobić jakiś imprezowy kawałek, ale chciałem jednak czegoś innego. W Ameryce tytuł brzmi 'Change'. Oni mają swoje sytuacje, a my swoje w Seulu, problemy istnieją wszędzie a ta piosenka jest jakby modlitwą o zmianę. On opowiada o policji i problemach jakim stawiał czoła od dzieciństwa. Ja opowiadałem o Korei, moich problemach i o tych, którzy na Twitterze zabijają innych przez klawiaturę.”

Wprowadzenie zwyczaju

 
BTS podczas występu na AMAs  (cr.: ABC/Image Group LA)

BTS są na dobrej drodze do wyciągnięcia wniosków z błędów K-popu z przeszłości i pracują, aby zasłużyć na uwagę czarnoskórych słuchaczy wkraczając na międzynarodową scenę, ale mogli również wprowadzić zwyczaj dla innych K-popowych grup, by robiły to samo. Ta grupa ma potencjał do bycia tym wyjątkowym zespołem, który nauczy znajomych idoli kilku rzeczy na temat tego jak wygląda prawdziwy szacunek do hip-hopu.
Przyjrzyjmy się temu co artysta i muzyk Tony Jones - jeden z mentorów BTS w American Hustle Life - powiedział Soompi w 2014 roku:
Myślałem, że każda inna grupa i artysta z Korei, którzy wykonywali K-pop byli tacy jak oni i utalentowani. Myliłem się. Nie mówię o innych grupach, ale oni są po prostu inni. BTS ma tak wiele do zaoferowania. Naprawdę przestudiowali kulturę hip-hopu. Chciałbym poznać osobę stojącą za nimi, ponieważ producenci i dyrektorzy tworzą beaty i wszystko co robią jest naprawdę amerykańskie. Myślę też, że mogą przyjechać do Ameryki i tworzyć muzykę, jeśli w przyszłości nauczą się angielskiego. Są tacy dobrzy, tacy utalentowani. Po programie ludzie mówili mi “Obczaj BAP, spójrz na EXO, czy G-Dragona,” i wszystkie te inne grupy. Sprawdziłem tych artystów, ale wiesz, dla mnie to nie było to samo. Oni także mają talent, ale nie wywołali u mnie tej samej reakcji. 
Zaczerpnęli trochę z New Edition, Boys to Men a nawet od A$AP Rocky’ego. Wzięli to wszystko i złożyli do kupy. Nie wiem, czy taki był plan czy chłopcy byli tak utalentowani, ale to szczęście, że zebrali się razem. To wspaniałe. Sądzę, że K-pop rozniesie się i nie będzie już tylko lokalny. Rozrośnie się dzięki BTS.
Ci chłopcy i ich ekipa naprawdę uczyli się o amerykańskiej kulturze i robią to dobrze. Widziałem osoby z różnych krajów próbujące naśladować, powielać, rapować tak samo, śpiewać tak samo i zachowywać się tak samo, ale w tym przypadku nic takiego nie ma miejsca. Chłopcy naprawdę zdobywali wiedzę i stali się w tym dobrzy. Każdy z nich ma w sobie talent od stóp do głów. W grupie nie ma słabego ogniwa, dlatego jest ciekawie. Są naprawdę dobrzy.

Warren G miał rację: rapować może każdy, ale nie każdy posiada pasję do tego rzemiosła i chęci nauki o historii i kulturze Czarnoskórych. Możliwe, że właśnie to odróżnia BTS od ich schematycznych K-popowych kuzynów. Jeśli tak, to można jedynie mieć nadzieję, że inne grupy załapią aluzję.
Świat K-popu może być Matrioszką pełną rasizmu, dyskryminacji koloru skóry, fanatyzmu, fetyszyzmu i egzotyzmu otaczającymi rdzeń ogólnej ignorancji. Przekopanie się przez wszystkie te warstwy może być, dla ciemnoskórej osoby, wyczerpujące. W trakcie pisania tego postu, zastanawiałam się czy nie dałam BTS zbyt dużego pola manewru lub może, nie wystarczającego. Zrobiłam to, co każda ciemnoskóra osoba zainteresowana BTS powinna zrobić: ocenić grupę na podstawie tego gdzie zaczynali i gdzie są teraz. Wierzę, że grupa doświadczyła ciężkich ciosów, ale dostali nauczkę i wzięli odpowiedzialność za błędy, a branie odpowiedzialności za najgorsze błędy musi o czymś świadczyć.
Właśnie taki rozwój postawił BTS na głównej pozycji ku pozyskaniu jeszcze większej ilości ciemnoskórych obserwatorów niż mieli, i nie mówię tu jedynie o młodych dziewczętach przyciągniętych wyobrażeniem materiału na chłopaka, w których K-popowe grupy przodują. Mając na koncie takie kolaboracje jak z Wale’m czy Desiignerem, BTS oficjalnie zyskali większą atrakcyjność i pewną wiarygodność. Nie wiarygodność “czarnej karty”, ale najzwyklejszą wiarygodność, która może przemienić Wale’a czy Desiignera w fanów muzyki BTS. Tacy czarnoskórzy artyści przemawiają do szerszej, czarnoskórej publiki. Jeśli jesteś młodym obserwatorem raperów, którzy inspirują się gatunkiem trap i nową falą południowego hip-hopu, to BTS stara się przekonać cię , że oni również mają swój wkład na świecie. Jeśli jesteś fanem rapu na spidzie Wale’a, między 30-stką a 40-stką, trochę bardziej świadomy, lekko zblazowany i znużony światem niż młodsi fani, nawet tobie spodoba się BTS, pomimo ich młodego wieku.
Ogólnie BTS chcą, aby Czarna Ameryka wiedziała, że załapali. Otrzymali nauki od raperskiej arystokracji W swoim narożniku mają takie osoby jak Warren G. Zyskali większy szacunek dla swojej formy sztuki i widać to w ich najnowszym dziele. Ostatni album BTS, Love Yourself: Her, posiada melodyjność stojąca w linii z brzmieniem takich artystów jak SZA, Daniel Caesar i Bryson Tiller i zarazem trochę gniewu - oryginalna wersja MIC Drop posiada podkład brzmiący jak miks Kanye Westa, Flo Ridy i Timbalanda, oraz teksty pokazujące, że grupa ma w pewnym stopniu twardy charakter, który może przynajmniej zaintrygować nowych słuchaczy. Co najważniejsze, album brzmi autentycznie, a to sprawi, że spodoba się czarnoskórej publice.
BTS nauczyli się co znaczy tworzyć świetny hip-hop. Tak jak powiedział RM, nawet jeśli istnieje słownikowa definicja hip-hopu, to jego prawdziwy ducha jest czymś niewytłumaczalnym. W hip-hopie nie chodzi o sztuczność czy obłudę, tu chodzi o bycie autentycznym i pozostaniu tym kim się jest.
Czy edukacja BTS na temat Czarnej Ameryki dobiegła końca? Wręcz przeciwnie: BTS nadal się uczą. Prawda jest taka, że ta edukacja nigdy się nie skończy, a oni z pewnością popełniają masę nowych błędów im bardziej walczą o dominację w Stanach Zjednoczonych.  Zawsze będą mieli coraz więcej do nauki o swojej czarnoskórej publice i wciąż będą oduczać się tych problematycznych sposobów w jakie K-pop ogólnie radzi sobie z czarną rasą. Jeśli ich doświadczenia w American Hustle Life są jakimkolwiek przejawem, to BTS naprawdę nauczyli się jak być prawdziwym względem samego siebie i widać to w ich nowym, szerzej sięgającym i bardziej kulturowo odpowiedzialnym brzmieniu i poglądach.
A skoro BTS potrafią nauczyć się jak pozostać prawdziwymi względem siebie to reszta K-popu również może wyciągnąć wnioski z takiej lekcji.

Źródło: http://reappropriate.co/2017/12/respect-must-be-earned-bts-journey-towards-gaining-its-stripes-in-black-america/
PL trans: Setsu @ crushonyou
* ”czarna karta” - wysoce ceniona, ekskluzywna karta American Express wydawana obecnym okazicielom AmEx posiadającym wysokie przychody i wysoką zdolność kredytową "wyłącznie na zaproszenie". Karta uprawnia ich posiadaczy do dostępu VIP, przelotów o wysokim standardzie, biletów na wydarzenia i specjalnego traktowania w sklepach etc. Znana również jako karta "Centurion"

** podczas spotkania z Green Bay Packers, Colin Kaepernick zamiast stanąć na baczność w trakcie hymnu Stanów Zjednoczonych, klęczał; wypowiedział się "Nie będę wstawał do hymnu i flagi kraju, w którym dyskryminuje się czarnoskórych. Dla mnie to coś więcej niż futbol i byłbym samolubny, gdybym nie wstawił się w jakiś sposób za tymi, którzy cierpią"

*** #BlackLivesMatter - "Życie Czarnoskórych Liczy się" - międzynarodowy ruch aktywistów pochodzący ze społeczności Afroamerykańskiej, która toczy kampanie przeciwko przemocy i rasistowskiego systemowi względem czarnoskórych osób.

**** szlak handlowy/droga morska biegnący przez środkowy Atlantyk; przewożono nim niewolników z Afryki do innych krajów

***** Alt-right, alternative right – niejednorodny ruch polityczny obejmujący skrajnie prawicowe ideologie, które odrzucają wiele postulatów konserwatyzmu głównego nurtu. Autorstwo pojęcia przypisuje się białemu supremacjoniście Richardowi Spencerowi, który użył go w 2010 r. do określenia nurtów skupionych wokół białej supremacji