BTS zabierają głos w Seulu: K-popowe megagwiazdy szczerze wypowiadają się na temat reprezentowania nowego pokolenia | CRUSHONYOU
20180219
V, Suga, Jin, Jungkook, Jimin, RM i J-Hope w Korea House w Seulu |
BTS zabierają głos w Seulu: K-popowe megagwiazdy szczerze wypowiadają się na temat reprezentowania nowego pokolenia 180215 | CRUSHONYOU
Żadne brzmienie na świecie nie inspiruje tak obsesyjnego fandomu jak ten k-popowy. 'Kuloodporni Skauci' z BTS (wreszcie, już na poważnie) sprowadzili tę manię do Ameryki - wszystko w języku koreańskim, gdyż gromadzą nieusatysfakcjonowanych millenialsów* z całego świata.
Wybudowany w 1957 roku Korea House, pełniący ówcześnie rolę sali powitalnej dla nowo powstałego po wojnie rządu w celu zabawiania zagranicznych dygnitarzy, jest cichą oazą wśród zgiełku Seulu, z fotogenicznym dziedzińcem i kolekcją starych koreańskich domów zwanych hanokami. Zazwyczaj staje się planem zdjęciowym do dram historycznych lub ślubów, ale tego promiennego, styczniowego poranka była kryjówką siedmioosobowej koreańskiej grupy BTS, których sława przerosła tradycyjną sferę wpływów K-popu, a w ciągu ostatniego pół roku ruszyła również do Stanów Zjednoczonych.
Kiedy przychodzę, zespół przebywa w pokoju wewnątrz większego pomieszczenia, za papierowymi drzwiami obsługiwanymi przez ochronę. W zewnętrznym pomieszczeniu, ponad 20 fryzjerów, publicystów i innych doradców z wytwórni chłopaków - Big Hit Entertainment - kłębi się podjadając przygotowane przekąski i napoje. Każdy mówi cichym tonem. Dowiaduję się, że członkowie BTS potrzebują jeszcze 15 minut zanim rozpocznie się planowana sesja. Są oni, i jest to w pełni zrozumiałe, wykończeni: Od Nowego Roku ich grafik wypełniały noworoczne występy, obecność w telewizyjnych programach, reklamach i spotkaniach. Przyleciałem do Seulu celowo, aby spotkać się z nimi z okazji niezwykłego początku w ich kalendarzu.
Pierwszym, który w podskokach wyłonił się z pomieszczenia jest J-Hope (23 lata), były tancerz uliczny z Gwangju, który po chwili zawrócił przyprowadzając RM’a (23) - lidera grupy, przedstawiciela posługującego się j. angielskim. Wkrótce cała reszta wyłania się ubrana w podobne do siebie ciemne, solidne stroje od Saint Laurent: Suga (24), idealistyczny i pełny uczuć raper; Jimin (22), tancerz nowoczesny o dziecięcych rysach twarz; V (22) mistrz impresjonizmu; Jungkook (20), golden maknae (najmłodszy członek grupy, w pewnym sensie uprzywilejowana pozycja w K-popie), który jest dobry we wszystkim; oraz Jin (25), znany jako “Światowy Przystojniak.” Tworzą półkole różnokolorowych fryzur ‘na grzybka’, a RM komentuje fakt, jaki jestem wysoki i, że potrafię mówić po koreańsku (jak dziesięciolatek). Gotowi do zdjęć, ale na tyle półprzytomni, że wolałbym, gdyby odpoczęli jeszcze z 15 minut. Jednak czas to pieniądz, a ci goście są warci naprawdę dużo.
To zrozumiałe, że BigHit zajmuje się członkami grupy jak cennymi diamentami. Są jednymi z największych gwiazd w K-popie - wg Big Hit, ich ostatni album ‘Love Yourself: Her’ sprzedał się w 1,58 milionach fizycznych kopii na całym świecie. I choć może nie jest to powszechnie znana nazwa w Stanach Zjednoczonych, to BTS - akronim od Bangtan Sonyeondan, tłumaczone jako ‘Kuloodporni Skauci’ - przyciągają do Ameryki, która długo opierała się urokom K-popu, niespotykaną liczbę fanów, jak na grupę, która śpiewa głównie po koreańsku. Love Yourself: Her zadebiutowało na 7. pozycji listy Billboard 200 we wrześniu 2017, a dwa utwory BTS znalazły się najwyżej na listach, jeśli chodzi o grupę K-popową; DNA (osiągając szczytowe miejsce 67. na Billboard Hot 100) i remiks “Mic Drop,” Steve’a Aokiego w kolaboracji z Desiigner’em (pozycja 28. na liście). Według Nielsen Music, w samych Stanach BTS sprzedali 1,6 milionów pobrań i osiągnęli 1,5 miliarda przez duże “M” w transmisji na życzenie.
BTS połączyli się z millenialsami z całego świata pomimo - a może tak naprawdę, ponieważ - ci artyści wydają się kwestionować boysbandy i K-popowe ortodoksje. Jasne, mają miłosne piosenki i tańczą, ale muzyka BTS, którą członkowie grupy pomagają tworzyć od samego debiutu, często niwelowała krytykę wobec krótkowzrocznego systemu edukacji, materializmu i mediów, narzekając na strukturę pozornie ogrywającą młodsze pokolenie. “Z naszej perspektywy, każdy dzień jest stresujący dla osób z naszego pokolenia. Ciężko jest dostać pracę, trudniej niż kiedykolwiek jest uczęszczać na studia”, mówi RM, do niedawna znany jako Rap Monster. “Dorośli powinni tworzyć zasady, które mogą umożliwiać ogólne zmiany społeczne. Teraz ta uprzywilejowana klasa, klasa wyższa musi zmienić swój sposób myślenia.” Suga dodaje: “I nie chodzi tu tylko o Koreę, ale również o resztę świata. Tego typu problemy sprawiają właśnie, że nasza muzyka rozbrzmiewa wśród 20-, 30-letnich na całym świecie.”
Ujęcia gotowe, siedzimy na kanapach w małym, podobnym do salonu pomieszczeniu znajdującym się wśród studio produkcyjnych w biurze BigHit, a członkowie grupy przebrali się w wygodniejsze, ale wciąż stylowe kurtki i swetry. Tutaj w domu, rozmawiając po koreańsku, są znacznie spokojniejsi i mniej chętni do tego by zaimponować, niż podczas ich niedawnych, momentami niezręcznych spotkań prasowych w Ameryce, kiedy zahaczyli o The Late Late Show With James Corden, Jimmy Kimmel Live! i The Ellen DeGeneres Show, gdzie RM sprawnie pominął pytania o randki. Dziś ich głosy brzmią zauważalnie niżej, lecz donoślej. Jak zwykle RM wypowiada się najwięcej, czasami rzucając w kierunku swoich cichszych kolegów jakieś pytania. Ale Suga zaskakuje: rozmowny i zamyślony, na pierwszy rzut oka świetny kandydat do społecznie świadomej bitwy na rap.
Zapalony fandom K-popowy jest obecnie popkulturowym cliche. Nawet w świecie, w którym osoby wspierające amerykańskie gwiazdy dokładają starań by zdobyć pozycje na listach przebojów i toczyć spory z rywalizującymi fandomami - dosłownie Beatlemania przemnożony przez internet - fani K-popu są niesamowicie oddani i wpływowi. Fani BTS - ARMY (skrót od “Adorable Representative M.C for Youth”) są siłą napędową tego fenomenu: tłumaczą teksty piosenek i treści pojawiające się w koreańskich mediach; jednoczą się przy nabijaniu kliknięć, wyświetleń i retweetów, aby BTS dostało się do trendów na Twitterze czy YouTube; ponadto miażdżą głosowania oraz konkursy w sieci. BigHit mówi, że starają się zapewniać o nowościach i aktualizacjach o grupie na fancafe, aby nie wzbudzać gniewu ARMY.
Globalna fanbaza jest powodem, dla którego grupa o której mogliście nigdy wcześniej nie słyszeć trafia na amerykańskie listy przebojów, grywana jest w nocnych programach radiowych; pojawia się na gali Billbaord Music Awards, gdzie odebrała trofeum dla Top Social Artist w 2017 roku i występuje na gali American Music Awards. (“AMAs było najlepszym prezentem jaki mogliśmy otrzymać od naszych fanów”, mówi Suga.) Czysto w kategorii mediów społecznościowych, to właśnie one są siłą napędową, utrzymując BTS na 1. miejscu listy Social 50 już 58. tydzień, co czyni tą liczbę drugą co do ilości po Justinie Bieberze i jest ponad dwa razy większą ilością tygodni uzyskaną przez artystkę trzeciego miejsca - nikogo innego jak Taylor Swift.
ARMY nie tylko uwielbiają członków BTS, ale też się z nimi utożsamiają. Kiedy grupa zadebiutowała w 2013 roku z 2 Kool 4 Skool (dop. tł. poprawna nazwa albumu to 2 Cool 4 Skool), członkowie mówili o presji, która nie obca była każdemu koreańskiemu uczniowi: musieli dużo się uczyć, dostać na studia i znaleźć stałą pracę. Ich pierwsze single - “No More Dream” i “N.O” karcili rówieśników którzy uczęszczali na zajęcia jak zombie, bez poczucia żadnego celu. Po co była ta cała edukacja, pytali - by stać się “Najlepszym pracownikiem rządowym?” Utwory te były powrotem do takich koreańskich artystów jak H.O.T. i Seo Taiji & Boys, jedynie zaktualizowane dla pokolenia osiodłanego z długiem w coraz bardziej opartej na rywalizacji ekonomii.
“Mówiłem o mojej własnej przeszłości,” wypowiada się RM, wyznając, że był jednym z takich dronów. “Nie było nic co chciałbym robić; poza tym, że chciałem zarabiać dużo pieniędzy. Zacząłem piosenkę myśląc o niej jak o liście skierowanym do moich przyjaciół, którzy byli tacy jak ja w przeszłości.”
“Studia są traktowane jak złoty środek na wszystko,” mówi Suga. “Powiadają, że jeśli pójdziesz na studia to twoje życie będzie ustawione. Niektórzy mówią nawet, że schudniesz, trochę podrośniesz…”
RM: “Że znajdziesz dziewczynę…”
Jin: “Albo, że wyprzystojniejesz...”
Suga: “Ale rzeczywistość jest inna i oni zdają sobie sprawę, że to wszystko było kłamstwem. Na tym etapie nikt inny nie może wziąć za ciebie odpowiedzialności.”
“Jeśli my nie będziemy mówić o takich kwestiach to kto powie?” kontynuuje Suga. “Nasi rodzice? Dorośli? Czy to nie zależy od nas? W obrębie naszego zespołu prowadzimy rozmowy na tematy w stylu: Kto wie najlepiej i może mówi o trudnościach jakim stawia czoło nasze pokolenie? Właśnie my.”
Kiedy stali się bardziej znani, to jednak także bardziej rozważni w mówieniu tego, co może być odebrane jako niepoprawne czy “polityczne”. Suga pozostaje najbardziej szczery. Kiedy zapytałem ich o masowy protest ze świeczkami nawołujący do rezygnacji prezydent Park Geun-hye w Seulu zeszłej zimy, Suga bez wahania podjął temat: “Pomijając dobro czy zło, prawdę czy fałsz, aktywnie popieram obywateli, którzy zbierają się i zabierają głos w jakiejś sprawie."
RM, natomiast jest bardziej czujny wobec potencjalnej wrażliwości. Na temat niedawnej śmierci Jonghyuna z grupy SHINEE, który cierpiał na depresję i popełnił samobójstwo w grudniu zeszłego roku, wypowiedział się: “Tamtego ranka poszliśmy przekazać nasze kondolencje. Nie mogłem tamtej w nocy w ogóle zasnąć. To było tak szokujące, ponieważ często widywaliśmy go na różnych wydarzeniach. Odnosił takie sukcesy.” Suga dodaje, “Dla wszystkich to był szok i naprawdę mu współczuję,” a RM kończy rozmowę słowami “To wszystko co możemy powiedzieć.”
Jednak Suga kontynuuje, “Chcę powiedzieć, że każdy na świecie jest samotny i smutny, więc jeśli wiemy, że ktoś cierpi i czuję się samotny, to mam nadzieję, że możemy stworzyć środowisko, w którym możemy prosić o pomoc i mówić, że jest ciężko, kiedy naprawdę tak jest oraz, że tęsknimy za kimś, kiedy tak właśnie się czujemy.”
Napomknąłem później o tweetcie RM’a z marca 2013 roku, mówiącego, że kiedy zrozumiał o czym był tekst piosenki Macklemore & Ryan Lewis’ - “Same Love” - hymnu dla małżeństw homoseksualnych, to polubił tę piosenkę dwa razy bardziej. Fani BTS zrozumieli to oczywiście tak, że BTS otwarcie popierają prawa osób homoseksualnych, co jest rzadkością w K-popie. Dziś RM jest nieco powściągliwy w tym temacie: “Trudno mi znaleźć odpowiednie słowa. Zmieniając kolejność słów: powiedzenie ‘taka sama miłość’ jest powiedzeniem ‘miłość jest taka sama.’ Po prostu naprawdę spodobała mi się ta piosenka. To wszystko co mam do powiedzenia.” Suga jednak jasno wyraża swój stosunek do tematu: “Nie ma w tym nic złego. Wszyscy są równi.”
Błyskawiczny wzrost BTS był czymś zaskakującym, nawet w Korei. Trzy lata po debiucie - czyli wieczność w kręgu życia K-popowego - grupa wreszcie zyskała uznanie w 2016 roku z hitami takimi jak “Blood, Sweat, Tears” i “FIRE.” Powodem tego po części jest fakt, że BTS to pierwsza główna grupa spod skrzydeł BigHit Entertainment, a anomalią jest to, że wytwórnia nie jest jedną z 'Wielkiej Trójki' - YG, JYP i SM - które panują nad przemysłem muzycznym, wypuszczając większą część godnych uwagi artystów minionej dekady, między innymi Girls’ Generation, BIGBANG, Super Junior, Wonder Girls i 2NE1. A BTS nie mieli po prostu takiego samego charakteru jak fabrycznie nowe grupy wyprodukowane w celu zdominowania azjatyckiego rynku muzycznego.
Bang Si-hyuk, założyciel i CEO BigHit zaczynał w JYP, pracując obok Park Jin-yong’a, pisząc i produkując hity dla Rain’a, 2AM i Baek Ji-young. “Nawet osoby w moim otoczeniu we mnie nie wierzyły,” mówi, wspominając wczesny czasy z BTS. “Mimo, że wiedzieli jaki sukces odnosiłem w przeszłości, to nie dawali wiary w to, że mogę zaprowadzić tę grupę na szczyt.” Tak jak i inne wytwórnie, BigHit nadzoruje wszystko począwszy od nagrań, dystrybucji po marketing i eventy dla swoich artystów. Bang Shi Hyuk mówi, że wg ludzi nazwa 'Kuloodporni Skauci' dawała północnokoreańskie wrażenie, ale on sam czuł, że grupa stanie się metaforyczną, kuloodporną kamizelką dla swojego pokolenia. Bang chciał początkowo stworzyć grupę hip-hopową - “jak Migos”, jak mówi RM. Posłuchał demo RM’a w 2010 roku i nawet teraz pamięta kilka linijek. (Cytuje, “Moje serce jest niczym detektyw, syn kryminalisty. Nawet kiedy wiem, kto jest kryminalistą, nie potrafię go złapać.”) “To był dla mnie szok” mówi Bang. “RM jest pełen autorefleksji, niesamowicie wyszukany i filozoficzny, biorąc pod uwagę jego wiek.” RM, którego prawdziwe imię to Kim Nam-joon, miał wtedy zaledwie 15 lat. Bang natychmiast podpisał z nim kontrakt.
Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od górnej lewej: Jimin, Jin, V i RM.“Wyglądaliśmy banalnie zanim utworzyliśmy grupę”, mówi RM. “Byliśmy naprawdę niechlujni.”
Wtedy jednak dominowały “grupy idoli” - boysbandy i girlsbandy takie jak Super Junior i SNSD. Dlatego Bang stworzył grupę, która łączyłaby w sobie szczerość hip-hopu z wysokiej klasy wizualnością i charyzmą boysbandu w tonie BIGBANG. W późniejszych latach zrekrutowano Sugę, rapera, którego opisuje jako posiadającego magnetyzm “I don’t give a fuck” maskujący jego skromną istotę, a później J-Hope’a - tancerza ulicznego. BigHit organizowało rozległe przesłuchania. Zarządca kastingów śledził Jina po tym jak wysiadł z busa i przekonał go, aby spróbował dostać się do grupy; ostatecznie znalazł się w zespole obok V i Jungkooka. Jimin dołączył jako ostatni, po tym jak agent z BigHit wytropił go w szkole tańca nowoczesnego.
Z początku, każdy z członków próbował swoich sił w rymach. “Posunąłem się aż do tego, że uczyłem się rapować”, mówi Jimin, który teraz tak samo jak Jungkook, śpiewa. “Ale po tym jak kazali mi to zrobić raz, tak później stwierdzili, ‘Skupmy się lepiej na wokalu.” RM przytakuje, “To był mądry wybór” i wszyscy wybuchają śmiechem. Tacy byli rozwydrzeni czempioni BigHitu, ale mieli zmysł jedności. Na początku wszyscy mieszkali w jednym małym pokoju, spali na piętrowych łóżkach i zdążyli poznać swoje nawyki senne. (Jimin robi dziwne wygibasy w łóżku, a Jungkook zaczyna chrapać. “Za dużo info!" przyznaje RM.) Nadal mieszkają razem, ale mają więcej przestrzeni - J-Hope i Jimin dzielą największy pokój i nie planują tego zmieniać.
“Kiedy jesteśmy w dormie, chodzimy po wszystkich pokojach,” mówi Jin. “Nawet kiedy jadę do domu do rodziny, to szczerze mówiąc, zaczynam się nudzić,” dodaje Suga. “A kiedy pojawia się problem, albo ktoś został urażony, nie zostawiamy tak tego, rozmawiamy o tym tu i teraz.”
“Więc jeśli Hope i Jin wdają się w sprzeczkę to nie tylko oni dwaj rozwiązują tą sprawę,” tłumaczy Jungkook. “To dotyczy nas wszystkich” mówi Suga.
“Wszyscy zbieramy się razem,” mówi RM, jak zwykle intelektualista. “To trochę jak agora w starożytnej Grecji: Spotykamy się i pytamy ‘Co się stało?"
Po wywiadzie, RM zabiera mnie do swojego studio, małego pomieszczenia na końcu holu udekorowanego wielkimi figurkami KAWS w szklanych pudełkach, ogromnym plakatem Mike’a Tysona i deskami skateboard’owymi. W środku ściany pokryte są jego własnymi zabawkami z KAWS oraz widnieje model dzieła “Rage, Flower Thrower” od Banksy, za którego, jak sam przyznaje, dał ciężkie pieniędzy. Poza tym znajduje się typowa stacja robocza: odsuwane krzesło, wielki monitor i najcenniejszy sprzęt - jego laptop.
Od lewej: Jungkook, Suga and J-Hope
Suga mówi, że dorastając “był tylko wiejskim chłopcem z Daegu”. Teraz, kiedy są, prawie w dosłownym sensie, na szczycie świata, czy nadal można nazwać ich słabeuszami? “Teraz jesteśmy bardziej uważni przy nazywaniu siebie baepsae,” deklaruje Suga. “Ale w rzeczywistości tak właśnie zaczynaliśmy i to są nasze korzenie.” RM zaznacza, że nadal uważają siebie za pełnomocników w kwestii zmian: “Jeśli pojawiają się jakieś problemy to przywołamy je, aby nas usłyszano, aby klimat się zmienił i abyśmy mogli mówić o tym swobodnie.”
BTS jest K-popową grupą pełną możliwości, ponieważ balansują sprzeczności, które są nieodłączną częścią światowego gatunku: grupa przebija się do Ameryki śpiewając i rapując po koreańsku, tworząc zażyłość poprzez aktywność w mediach społecznościowych, wyrażając polityczne idee bez wzniecania kontrowersji i inspirując zapalony fandom do łagodnego usposobienia. Oto słabeusze, którzy przybyli.
Jednakże grupa wolałaby, aby nie pytać co będzie dalej. Członkowie i producenci odpowiadają wymijająco, jeśli chodzi o pytania na temat następnego albumu BTS - najwyraźniej jednak nie mają póki co w planach wydawania anglojęzycznego albumu, wyczuwając, że taki ruch zraziłby ich lojalny fandom. Wydają się być zadowoleni z tego, co robią teraz. RM wypowiada się w tej kwestii, rzecz jasna, dość filozoficznie “W języku koreańskim, słowo ‘przyszłość’ składa się z dwóch części,” tłumaczy, podając małą łamigłówkę odnośnie tego jak daleko zaszedł zespół i jak daleko jeszcze mogą zajść. “Pierwsza część oznacza ‘nie’ a druga - ‘przyjść/nadejść’. W tym sensie, ‘przyszłość’ oznacza coś co ‘nie nadeszło’.” Innymi słowy: Przyszłość jest teraz, a nasza teraźniejszość to my żyjący naszą przyszłością.”
Źrodło: https://www.billboard.com/articles/news/bts/8099577/bts-interview-billboard-cover-story-2018
PL trans: Setsu @ crushonyou
BTS mówią o tym, jak śmierć Jonghyuna wpłynęła na społeczność K-popu | CRUSHONYOU
20180218
![]() |
BTS na czerwonym dywanie gali American Music Awards |
BTS mówią o tym, jak śmierć Jonghyuna wpłynęła na społeczność K-popu 180215 | CRUSHONYOU
K-popowy fenomen, BTS, reagują na śmierć Kim Jonghyuna z zespołu SHINee i mówią, że marzą o dniu, w którym nikt nie będzie na tyle samotny, aby uciec się do samobójstwa.
Kochany przez fanów dwudziestosiedmioletni artysta, Jonghyun, popełnił samobójstwo 18 grudnia w uczuciu, że został pochłonięty przez otaczający go świat ("Byłem zniszczony w środku... Życie pełne sławy nigdy nie było mi przeznaczone" pisał rzekomo w pożegnalnym liście). W nowym wywiadzie Billboardu BTS powiedzieli, że wieść ta zrujnowała ich i spowodowała falę szoku wśród K-popowej społeczności.
"Tamtego ranka poszliśmy złożyć kondolencje. Nie mogłem spać przez całą noc, było to tak szokujące, widywaliśmy go na wielu galach i wydarzeniach. Odnosił naprawdę wiele sukcesów" powiedział RM, podczas gdy Suga stwierdził, że ma nadzieję, że śmierć artysty obudzi w ludziach więcej współczucia i empatii.
"Naprawdę chcę powiedzieć, że wszyscy na świecie są w jakiś sposób samotni lub smutni i jeśli wiemy o cierpieniu i samotności każdego, mam nadzieję, że możemy stworzyć środowisko, w którym nie będziemy bali się poprosić o pomoc, powiedzieć, że jest nam ciężko, gdy faktycznie tak jest, że tęsknimy za kimś, gdy faktycznie tęsknimy" powiedział.
"To decyzja, którą Jonghyun chciałby, abyśmy podjęli i uważam, że jest to najbardziej podobne zachowanie SHINee - dotrzymanie obietnicy dla fanów i świetne występy".
Źródło: https://popcrush.com/bts-respond-to-death-of-jonghyun-mental-health-struggles/
PL trans: Emu @crushonyou
Tłumaczenie postu Sigongsa – Odniesienie do "Omelas" i BTS "Spring Day" | CRUSHONYOU
20180216
26 czerwca 2017 rok
Post Sigongsa (wydawnictwo)
Odniesienie do "Omelas" i "Spring Day"
"Żadna z moich prac fantasy nie mówi o superbohaterach. Nawet jeśli pojawiają się w nich magicy, to są oni portretowani jako ludzie. Ludzie, którzy popełniają błędy oraz przechodzą przez trudne czasy, tak samo jak reszta społeczeństwa. Pragnę, aby moje teksty fantasy były tak realistyczne, jak tylko mogą być. Rzeczywistość już sama w sobie jest fantastyczna." - Ursula K. Le Guin
BTS <YOU NEVER WALK ALONE>
Sława BTS jest nie do zatrzymania. 22 maja jako pierwsza k-popowa grupa wygrali Top Social Artist na BBMA, pokonując ogromnych artystów pokroju Justina Biebera, Seleny Gomez czy Ariany Grande! Wspięli się na szczyty rankingów iTunes w 97 krajach, także w Stanach Zjednoczonych. Zaistnieli także w rankingach typu Billboard oraz Oricon... Doprawdy stali się globalnymi gwiazdami.
<YOU NEVER WALK ALONE>, poboczna historia <WINGS>, a zwłaszcza tytułowy singiel Spring Day skupia na sobie wielką uwagę. Utwór zajął pierwsze miejsce w głównych krajowych rankingach; w rankingu iTunes w wielu zagranicznych krajach oraz zajął 15. Miejsce na Billboard 'Bubbling Under Hot 100'. Jego teledysk ma prawie 92 miliony odtworzeń (notka od tłumacza: liczby odnoszą się do lata 2017 roku).
TELEDYSK SPRING DAY I URSULA K. LE GUIN
Dziś nasze wydawnictwo opowie Wam trochę inną historię, odnoszącą się do Spring Day. Ostatniego roku przemysł wydawniczy zwrócił ogromną uwagę na BTS, ponieważ zapożyczyli koncept albumu WINGS z klasyku Hermanna Hesse'a pt. "Demian". Inspiracja nie była jednorazowym wydarzeniem. BTS poprzez teledysk do Spring Day przekazali zaskakująco wspaniałą i pełną metafor wiadomość.
Pewnie zdołaliście już zgadnąć. Jak zauważyło wiele fanów BTS po obejrzeniu Spring Day, koncept teledysku jest głęboko powiązany z "Ci, którzy odchodzą z Omelas" Ursuli K. Le Guin - krótkiej opowieści w zbiorze opowiadań "Wszystkie Strony Świata". Nie tylko teledysk, lecz także wiadomość, którą BTS próbują przekazać poprzez swoje utwory, nawiązuje do opowiadania.
"Ci, którzy odchodzą z Omelas" wygrało Nagrodę Hugo za Najlepszą Krótką Opowieść w 1974. Są to najbardziej prestiżowe nagrody w kategorii science fiction oraz fanatsy. Pomimo tego, że jest historią dosyć krótką, to jest arcydziełem, w którym czuć silny i śmiały styl pisania Le Guin. Ursula Le Guin jest uważana za jednego z trzech najwybitniejszych pisarzy gatunku fantasy. Stoi zaraz obok J. R. R. Tolkiena, autora "Władcy Pierścieni" oraz C. S. Lewisa, który stworzył "Opowieści z Narnii".
Jest uważana za "żyjącą legendę" (Notka tłumacza: niestety pisarka zmarła niecały miesiąc temu - 22 stycznia 2018 roku. Żyła 88 lat.), która zgarnęła wiele nagród literackich.
"Jeśli kiedykolwiek autor science fiction wygra Nagrodę Nobla, to będzie nim ona."
Więc przybliżmy krótko historię przedstawioną w Spring Day.
1. Samotny czas spędzony zimą
"Jaskółka wznosi się z dźwiękiem dzwonów, a tym czasem Letni Festiwal przybył do miasta Omelas, górując nad morzem. Takielunek łodzi w przystani lśnił razem z flagami." - [Wszystkie strony świata] "Ci, którzy odchodzą z Omelas", str. 455
Tak zaczyna się "Ci, którzy odchodzą z Omelas". Omelas jest fikcyjnym miejscem w odległej przeszłości (lub przyszłości). Nie ma w nim króla, wojny, niewolników czy grzesznic. Miasto jest prawie, jak utopia. Wypełnione śmiechem, biciem dzwonu, paradą, festiwalem i wyścigami konnymi. Jest wioską, w której ludzie gromadzą się z równością i wolnością i żyją szczęśliwe.
Teledysk do Spring Day rozpoczyna się zupełnie inaczej. Członkowie grupy zebrani są na fikcyjnej stacji kolejowej nazwanej 일영 (Il-young: witanie wschodu słońca); na pokrytych śniegiem szynach; na cichej plaży i w jadącym dokądś pociągu, wypełnionym niepilnowanymi torbami. Jungkook czeka ponuro przed podupadającą karuzelą, na której widnieje napis "NIGDY NIE IDZIESZ SAMOTNIE". Każdy z nich jest sam.
W tym samym czasie RM przechodzi przez pusty wagon i spotyka Sugę oraz J-Hope'a, siedzących przed budynkiem o nazwie "Omelas". RM wchodzi do środka. Właśnie w tym momencie 'Omelas' pojawia się po raz pierwszy.
Autorka Le Guin mówi, że słowo Omelas ma znaczenie w języku francuskim "homme helas" - tłumaczone na "Człowieku, niestety!". Świat opowieści oraz teledysk spotykają się w "etapie człowieka".
Następne sceny pokazane są z perspektywy RM - są to jego wspomnienia. Członkowie BTS świetnie się bawią, rzucając tortem i robiąc bałagan w pomieszczeniu. Następnie cieszą się wspólnymi chwilami, wtykając zimny ogień w ciasto. Pomimo tego wszystkiego czegoś nadal brakuje. Patrząc na zimny ogień, członkowie nie wyglądają na szczęśliwych. Im więcej mija czasu, tym mroczniej i posępniej wygląda wszystko dookoła.
W śnieżną, zimową noc RM, razem z J-Hope'm i Sugą, stoi przed Omelas. Miejsce, w którym się znajdują nie jest miejscem z opowieści, wypełnionym szczęściem. W jaki sposób utrzymywane jest szczęście w Omelas? Przeczytajmy wspólnie opowiadanie. Autorka mówi o dziesięcioletnim głodnym i przerażonym dziecku, zamkniętym w brudnej piwnicy jednego z publicznych budynków.
"Wszyscy wiedzą, że tam jest [to dziecko], wszyscy mieszkańcy Omelas. Niektórzy przyszli je nawet zobaczyć, reszcie wystarczy sama wiedza. Wszyscy zdają sobie sprawę, że musi tam być. Niektórzy to rozumieją, niektórzy nie, lecz wszyscy wiedzą, że ich szczęście, piękno ich miasta, zdrowie własnych dzieci, a nawet dobra pogoda i czyste niebo zależą całkowicie od nędzy tego dziecka." - [Wszystkie strony świata] "Ci, którzy odchodzą z Omelas" str. 464
Szczęście wioski jest utrzymywane dzięki niewinnemu i słabemu życiu. Le Guin chłodno przedstawia okrucieństwo współczesnego społeczeństwa. Ludzie świadomie odwracają się od cierpienia. Nie tylko je ignorują, ale także jest im trochę przykro. Mimo to całkowicie usprawiedliwiają samych siebie i dalej cieszą się życiem, zapominając o dziecku i ze słowami na ustach "Tak właśnie ma być, nic nie możemy zrobić" ignorują jego cierpienie.
My także posiadamy "zapomniane życia", tak samo jak mieszkańcy Omelas. Seulski Prom - pomijając aspekt polityczny w Katastrofie promu Seulu wiosennego dnia w 2014 roku zginęły 304 osoby. Fakt, że większość z nich była nastolatkami, tak samo jak dzieci w "Ci, którzy odchodzą z Omelas", zszokowała naród. Tragedia ta załamała wielu ludzi.
Bez wyjaśnienia tragedii nie będziemy mogli ruszyć dalej. "Seulski Prom" jest symbolem ignorancji wobec zła, podczas gdy członkowie społeczeństwa gonią za szczęściem i bezpieczeństwem (tak samo, jak portretuje to Le Guin). Z perspektywy Omelas było to "grzechem spowodowanym w środku małej piwnicy".
3.BTS, którzy odchodzą z Omelas
BTS śpiewają "Czas jest okrutny, nienawidzę Nas". Poddają się, śpiewając "Wymażę tych, którzy zostawili mnie samego", lecz składają też obietnicę "Jeśli nie zaśniesz przez parę następnych nocy, przyjdę po Ciebie". Lecz czy jej dotrzymają?
Jimin podnosi parę butów z plaży. Razem z członkami udaje się do pralni w Omelas. (Widzisz buty, leżące obok Jimina?) Scena z pralnią jest najlepszą częścią teledysku. (Scena, w której zegar zatrzymuje się na godzinie 9:35* po raz kolejny mówi, że ten utwór oraz teledysk zostały stworzone po to, aby wesprzeć ofiary Seulskiego Promu.)
*pierwsze szalupy ratunkowe przybyły o godzinie 9:35, aby ocalić pasażerów oraz członków załogi
BTS decydują, aby samodzielnie wyprać ubrania ofiar zamiast żyć w "omelasowym" fałszywym szczęściu, który reprezentują ciasto i zimny ogień. Piorą brudne ubrania, które do tej pory leżały w ciemności i których nikt do tej pory nie zamierzał dotknąć. Promień światła pada na górę ubrań, leżących w ciemności. Na samej górze siedzi Suga, rapując.
W końcu uświadamiają sobie czym jest ich "wiosenny dzień" oraz jak powinien wyglądać. Gotowi są opuścić, rządzony fałszywą radością, Omelas. Właśnie wtedy "światło", symbol "wiosennego dnia", powraca do nich. Karuzela, której nikt nigdy nie odwiedza obwieszona jest żółtymi wstążkami*, a wszystkie światła zapalają się w tym samym czasie. Siedzący na pociągu J-Hope wypuszcza papierowy samolot w chwili, gdy rozpoczyna się piękny wschód słońca.
Jungkook ponownie otwiera drzwi do Omelas. Omija pralnię, wypełnioną ciepłymi odcieniami, aby następnie dołączyć do reszty członków. Teraz ich wędrówka dobiega końca. To koniec zimnych i niekończących się dni, podczas których nawet w sierpniu jest zima. Dla nich świat poza Omelas jest "miejscem, gdzie niczyj ból nie jest zapomniany, a ich 'wiosennym dniem' jest pamiętanie o cudzym smutku".
Połączeni z powrotem w jedność członkowie nie bawią się dziecinnie zimnymi ogniami. Siedzą wspólnie i cicho zapalają jedną świeczkę. Ubrania nie leżą już w ciemności. Odzież składa się w górę i pnie się w stronę błękitnego nieba, razem z członkami grupy.
Oni także nie są już samotni.
Idą wspólnie na pociąg, przemieszczając się w stronę pola, na którym śnieg roztapia się w promieniach słonecznych. Przypominając końcową scenę z filmu "Snowpiercer: Arka przyszłości" - siedmiu członków polega na sobie nawzajem i spogląda na wysokie, silne drzewo, stojące na środku pola. (Drzewo jest także przedstawione jako niesamowicie straszne stworzenie w książkach Le Guin.)
Znosząc okrutną zimę, gołe drzewo jest gotowe na powitanie wiosny – Jimin wiesza na nim buty, które podniósł z plaży. Nie trzeba mówić, iż jest to gest mający za zadanie uczczenie pamięci niewinnej duszy, zamkniętej w parze butów. Teledysk kończy się widokiem płatków japońskiej wiśni, płynących na wietrze na tle błękitnego nieba i drzewem w oddali.
Jak kończy się "Ci, którzy odchodzą z Omelas" Ursuli K. Le Guin? Nie zdradzę Wam zakończenia, abyście mogli cieszyć się czytaniem opowieści. Oczywiście wniosek z całej historii został przedstawiony w końcowej scenie teledysku.
Le Guin pozostawiła inne, przepełnione samotnością zakończenie ,różniące się od tego w Spring Day. Wyjawiła, że "Ci, którzy odchodzą z Omelas" jest "historią człowieka, który opuścił Omelas".
Dla BTS powitanie wiosennego dnia jest kluczowe. To poświęcenie zostało świetnie ukazane w teledysku. "YOU NEVER WALK ALONE" jest nie tylko wiadomością do świata, lecz także do siebie nawzajem. Tak samo, jak tekst ostatniego utworu na albumie "A Supplementary Story: You Never Walk Alone".
"Chodź ze mną
Leć ze mną
Na koniec nieba
Tak, że nasze ręce mogą go dotknąć
Nawet jeśli to boli
Ty i ja, jesteśmy razem
Możemy się uśmiechać"
We wczesnych latach 70., Ursula K. Le Guin wyznała, że napisała "Ci, którzy odchodzą z Omelas" z powodu "dylematów związanych z sumieniem amerykanów". Możliwe, że chciała skrytykować tych, którzy cieszą się życiem bez uczucia skruchy, podczas gdy ich sąsiedzi żyją w biedzie i którzy chwalą społeczeństwo amerykańskie. Jej wiadomość jest uniwersalna według czasu i przestrzeni.
Oprócz tej pracy, Le Guin zawarła wiele dzieł we "Wszystkich Stronach Świata". Jej początkowe teksty w latach 60. I 70. miały tendencję do stawania się hitami, nawet przed tym, gdy została okrzyknięta geniuszem science-fiction. Z tej perspektywy "Wszystkie Strony Świata" jest świetnym sposobem na poznanie twórczości Le Guin. Polecam przeczytanie jej podstawowych prac, takich jak "Lewa ręka ciemności" czy "Ziemiomorze".
Członkowie BTS także rozwijają się bardzo szybko, podczas doświadczania tego samego. Już w tym momencie zawładnęli światem i jestem pewna, że będą kontynuowali wędrówkę naprzód - do miejsca położonego wyżej i jeszcze piękniejszego, niż to, w którym znajdują się teraz. Mam nadzieję, że Spring Day jest dla nich znaczącym krokiem. Jak mówi cytat z początku artykułu - świat potrzebuje superbohaterów.
Ktoś, kto potrafi dzielić się swoim bólem, popełniać błędy i pamiętając o cudzym smutku jest najsilniejszym bohaterem. Możliwe, że BTS już to odkryli.
Eng trans: BTS Army Salon
PL trans: Pati @ crushonyou
Subskrybuj:
Posty (Atom)