Miło was poznać, milion sprzedaży w K-popie! | CRUSHONYOU
20171031
Miło was poznać, milion sprzedaży w K-popie! 171025 | CRUSHONYOU
Już jakiś czas temu nastąpiła zmiana w tym, jak publika zaczęła postrzegać muzykę. Ludzie streamują, co przekształciło się w rynek muzyki cyfrowej, a w konsekwencji sprawiło, że tradycyjna branża muzyczna ucierpiała. Według Międzynarodowych Organizacji Przemysłu Muzycznego, zarobki za pośrednictwem muzyki cyfrowej znacznie przewyższyły zarobki fizycznych albumów.
Albumy również trendowały w tym przemyśle, więc rzadkością było, aby znaleźć takowy z milionem sprzedanych egzemplarzy. Lecz teraz BTS napisali całkiem nową historię. Ich najnowszy mini album Love Yourself: Her zawierający 11 utworów, sprzedał się w 1.2 milionach kopii w zaledwie 13 dni po jego wydaniu. Tym samym jest to pierwszy album od 2001 roku, który sprzedał się w milionie egzemplarzy.
To, co sprawia, że zespół jest wyjątkowy, to nie tylko członkowie potrafiący śpiewać, tańczyć, komponować i pisać piosenki. Ich fandom również zasługuje na ogromną uwagę, zwłaszcza ten poza Koreą. BTS, znani jako "Soil spoon" z małej wytwórni, bez dużych finansów czy mocy, wtargnęli w międzynarodowy rynek od początku. Rozwinęli własny kontent oraz bez przerwy komunikowali się z fanami przez social media. Ich wyjątkowość i unikalne podejście do wypromowania samych siebie, przyniosły im wielki sukces. Popularność zespołu jest ogromna, zwłaszcza w Ameryce. Nie tylko zdobyli nagrodę Top Social Artist na BBMA, ale również zostali uznani za najbardziej ulubionych i pożądanych artystów w US, jako jedyni twórcy z Azji. Prawdziwa wdzięczność należy się tym idolom, którzy z wysiłkiem pracują i ćwiczą dzień i noc. Cudownie jest widzieć ich pojawiających się w ogólnoświatowym rynku muzycznym.
source: dongA
eng trans: glitter_jk
pl trans: Emu @crushonyou
Albumy również trendowały w tym przemyśle, więc rzadkością było, aby znaleźć takowy z milionem sprzedanych egzemplarzy. Lecz teraz BTS napisali całkiem nową historię. Ich najnowszy mini album Love Yourself: Her zawierający 11 utworów, sprzedał się w 1.2 milionach kopii w zaledwie 13 dni po jego wydaniu. Tym samym jest to pierwszy album od 2001 roku, który sprzedał się w milionie egzemplarzy.
To, co sprawia, że zespół jest wyjątkowy, to nie tylko członkowie potrafiący śpiewać, tańczyć, komponować i pisać piosenki. Ich fandom również zasługuje na ogromną uwagę, zwłaszcza ten poza Koreą. BTS, znani jako "Soil spoon" z małej wytwórni, bez dużych finansów czy mocy, wtargnęli w międzynarodowy rynek od początku. Rozwinęli własny kontent oraz bez przerwy komunikowali się z fanami przez social media. Ich wyjątkowość i unikalne podejście do wypromowania samych siebie, przyniosły im wielki sukces. Popularność zespołu jest ogromna, zwłaszcza w Ameryce. Nie tylko zdobyli nagrodę Top Social Artist na BBMA, ale również zostali uznani za najbardziej ulubionych i pożądanych artystów w US, jako jedyni twórcy z Azji. Prawdziwa wdzięczność należy się tym idolom, którzy z wysiłkiem pracują i ćwiczą dzień i noc. Cudownie jest widzieć ich pojawiających się w ogólnoświatowym rynku muzycznym.
source: dongA
eng trans: glitter_jk
pl trans: Emu @crushonyou
Zuho z SF9 mówi, że Suga jest jego mentorem i wzorem do naśladowania | CRUSHONYOU
20171030
Zuho z SF9 mówi, że Suga jest jego mentorem i wzorem do naśladowania 171022 | CRUSHONYOU
Zuho z SF9 dostaje wskazówki od jednej z osób, które uważa za wzory do naśladowania, Sugi z BTS!
Zuho jest raperem młodej grupy SF9 z wytwórni FNC Entertainment i często wyraża swój podziw w stosunku do BTS, jak również nazywa ich celebrytami, z którymi chciałby się zaprzyjaźnić.
Po tym jak 21. października Zuho wspomniał w programie radiowym, że rozmawiał z Sugą, następnego dnia w trakcjie VLive fani poprosili go o nieco więcej informacji na temat jego relacji z Sugą.
“Daje mi wiele rad i wsparcia, więcej niż ktokolwiek inny," odpowiedział Zuho. "Więc staram się go naśladować. Nie ważne co się dzieje, on zawsze nade mną czuwa. Naprawdę bardzo mi pomógł."
“Jest tak wiele rzeczy, o które chcę go zapytać, ponieważ jest takim dobrym teściarzem," powiedział. Ze śmiechem dodał, "To dlatego zawsze staram się za nim podążać. Jest bardziej doświadczonym artystą, którego bardzo lubię. Jest jednym z moich wzorów do naśladowania."

Podobnie jak Suga, Zuho bierze udział w komponowaniu i pisaniu tekstów piosenek na albumy grupy, ostatnio na najnowszy mini album "Knights of the Sun" z tytułową piosenką "O sole mio."
Źródło: Soompi
pl trans: Setsu @ crushonyou
Fragmenty z książki "Philosophizing BTS" | CRUSHONYOU
20171029
Fragmenty z książki "Philosophizing BTS" | CRUSHONYOU
Wprowadzenie
"Dobra intencja zmiany czyjegoś życia, aby stało się bardziej promienne… to prawdziwe znaczenie muzyki BTS. Ich przekaz opiera się mocno na filozofii i wiadomościach, które mają zdolność niesienia pomocy innym w odnalezieniu ich własnej galaktyki."
"Wpływ BTS na młodzież obecnego pokolenia może trwać długo, albo i krótko. I jak zwykle, osoby naszego pokolenia godne uwagi nie są w stanie zdobyć pełnego uznania. Czy to dlatego, że żyją w tej samej erze i ten fakt traci aurę tajemniczości? Arthur Schopenhauer raz powiedział, “ Mija wiele czasu, aż każde arcydzieło zostanie docenione i musi przejść przez trudny proces.” Z pewnością ich obecna popularność udowadnia jak wartościowy jest ich przekaz i jeśli ta wartość pojawi się na horyzoncie, otrzymają większe uznanie."
cr. BTSARMY_Salon
cr. BTSARMY_Salon
Rozdział I. Dla świata
1. Społeczeństwo konsumpcyjne
W 'Go go' BTS wspominają o kulturze konsumpcji, która trwoni pieniądze jakby jutra miało już nie być. Krytykują kulturę, entuzjastycznie podchodzącą do konsumpcji, mówiąc o YOLO, czyli słowie kluczowym popularne stało sie w Korei w 2017 roku. YOLO wydaje się realizować dzisiejsze szczęście, ale tak właściwie to jest konsumpcyjnym zachowaniem, które żyje dziś ale zapożyczając z jutra. Przeważnie zachowanie, które kupuje szczęście przy pomocy pieniędzy jest dużym problemem.
Zygmunt Bauman powiedział, że możemy przerwać niekończącą się pętlę konsumpcji poprzez 'rewolucję kulturalną' za pomoca edukacji.
BTS krytykuje fenomen ostentacyjnej zamożności brany za pewnik przez pokazywanie osobistych gustów i logo marek oraz kulturę kupowania obecnego szczęścia przyjmując przyszłość jako zabezpieczenie.
BTS zainsynuowali problem kultury konsumpcyjnej poprzez swój wpływ na kulturę. Dzięki muzyce, podkreślają i obnażają braki w społeczeństwie i kulturze, błędy i zmagania a nie preferencje odbiorców. Czy to nie byłoby właśnie taką 'rewolucja kulturalna poprzez edukację' o której mówił Bauman?
2. Pokolenie N-po (Pokolenie 'Poddawania się')
3. Złota łyżka i brudna łyżka
4. Zmiana
5. Moralność i sprawidliwość
Rozdział. III Dla młodzieży
<Lost>Sławni na świecie muzycy śpiewają o historii swojej wewnetrznej rozpaczy. Brzmi trochę jak o mnie, kiedy przechodziłam w życiu najgorszy moment. Kiedy ich słuchasz, nie tylko śmiałe teksty brzmia znajomo, ale ten desperacki ryk w ich głosie przemawia do ciebie, jakby stali się głosem twojej głębokiej rany wynikającej z braku nadziei.
Ironią jest, kiedy czujesz się zmotywowany słuchając historii o cierpieniu drugiej osoby. Mam nadzieję, że nie tylko ja tak się czuję. Nieważne, jak bardzo lśnią na niebie, wiem, że oni również cierpieli, aż do tego stopnia, że chcieli się ukryć. Świadomość tego dodaje mi otuchy. Sprawia, iż zdaję sobie sprawę, że nie tylko ja zmagam się z cierpieniem.
Wszyscy usiłujemy dobrze się uczyć, mieć wielkie marzenia i po prostu być akceptowanymi. Czy to ja jestem odpowiedzialna za moją rzeczywistość? Słuchając ich muzyki, powiedz “Hej, czuję to samo.” Co może być bardziej pocieszające dla każdej młodej osoby, niż właśnie to? BTS zapewnia nas, że mroczny, pełen desperacji i niepewny czas jest jedynie półmetkiem naszej długiej drogi życiowej. Mówią nam, że w porządku jest czuć się w ten sposób. Dają nadzieję innym poprzez dzielenie się swoją własna rozpaczą i niepewnościami.
Poznajcie BTS, K-popowy fenomen bijący światowe rekordy | CRUSHONYOU
Poznajcie BTS, K-popowy fenomen bijący światowe rekordy 171025 | CRUSHONYOU
Linia telefoniczna dochodzi z Seulu, gdzie jest już prawie północ i gdzie RM, lider siedmioosobowego koreańskiego zespołu - BTS, wspomina poprzedni szalony miesiąc, w którym pobili wszelkie rekordy - niektórzy nawet nigdy nie myśleli, że mogą je zdobyć.
"Czuję, że jesteśmy balonem..." mówi RM, a w jego głosie słychać niedowierzanie. Nic dziwnego, że ich ostatni mini album Love Yourself: Her jest jednym z najlepiej sprzedających się albumów w pre-orderach. a ostatni singiel DNA w szybkim tempie dobił 10 milionów, 20 milionów, a następnie 100 milionów wyświetleń na YouTube. Następnie doszły zabójcze miejsca w rankingach - 14 miejsce na liście albumów w Wielkiej Brytanii, top 10 na amerykańskich listach Billboard, podczas gdy DNA nie tylko królowało na światowych listach iTunes, ale wskoczyło na 67 miejsce w Billboard Hot 100, co jest największą pozycją wśród Kpopowych zespołów.
Oczekiwania naturalnie wzrosły z powodu ich comebacku; BTS poprzedniego roku osiągnęli fenomen z albumem WINGS i singlem "Blood, Sweat & Tears", lecz w 2017 roku skala ich sukcesu jest niewiarygodna. Każdy dzień przynosi ze sobą nowy artykuł, a w zachodnich radiach rozbrzmiewa utwór "DNA". Nawet jeśli fandom, znany jako ARMY, odczuwał przez chwilę przytłoczenie, wszyscy wiedzą, że nie są sami.
"Wszystko dzieje się tak szybko" dodaje RM z delikatnym śmiechem. Intrygujący i charyzmatyczny podczas rozmowy, jest prawdziwym myślicielem, który potrafi przenieść twoją mentalność do stanu gigantycznej kolejki górskiej. "Nie wiemy, gdzie ten balon nas poniesie, lecz staram się tym cieszyć, ponieważ wcześniej przeszliśmy przez tyle cierpienia. Staram się nie utracić tego, co robimy."
Od comebacku w połowie września, przychodzi nam na myśl poprzedni koncept z The Most Beautiful Moment In Lie, jednak to Love Yourself wymaga większego poświęcenia. Nasycony odkrywaniem miłości oraz bezpośrednim listem do fanów, gdzie dźwięk w większości przebiega w pewnym, błyszczącym rowie, a jego powierzchnię okrywają siniaki i rysy w nawet najsłodszych utworach takich jak "Serendipity".
Choć często nie trzeba wchodzić w cykl życia albumu, który kształtuje każdego artystę, jest to ciekawe, oślepiające i wrażliwe doświadczenie. Lecz bez wahania zanurzamy się w Love Yourself: Her, aby poznać jego wpływy, cienie oraz sekret osiągnięć jego właścicieli.
Po wydaniu Love Yourself: Her, mówiłeś, że jest do punkt zwrotny i drugi rozdział dla BTS, wskazując muzykę, jako główną przyczynę. Czy w ciągu ostatniego miesiąca doszły inne przyczyny?
RM: Koncept The Most Beautiful Moment in Life był dla nas pierwszym rozdziałem, ponieważ zaczynaliśmy wtedy od zera, ale w tym koncepcie, Love Yourself, zaczęliśmy rozmawiać o rzeczach jaśniejszych, jakie są w prawdziwym życiu. Dostaliśmy się na listy Billboard i Wielkiej Brytanii, a nasze stadiony na koncertach są coraz większe... więc zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz jest to punkt zwrotny dla BTS. Chodzi o to, że jesteśmy jakby w innym wszechświecie, jak krab znaleźliśmy nową muszlę.
Dwa najbardziej emocjonalne momenty w albumie to dwa ukryte tracki "Skit: Hesitation & Fear", oraz "Sea". Oba przedstawiają trud waszych wczesnych lat, ale również obecną sławę i sukces. Dlaczego tak ważne było umieszczenie ich w tym samym albumie?
RM: Dodajemy ukryte tracki, gdy chcemy dodać więcej szczegółów, prawda? "Skit" był konieczny do wyjaśnienia "Sea". Myślę, że uzupełniają się nawzajem. Właściwie to po raz pierwszy rozmawiałem o obawach, szczęściu, morzu i pustyni w naszym pierwszym albumie (2 Cool 4 School), w którym były ukryte tracki - Skit "On The Start Line" oraz utwór "Path" Minęły cztery lata i mówię o tym, jak sobie radziliśmy, czym jest morze i pustynia wewnątrz nas, oraz co przyniesie przyszłość.
Doszedłeś do pełnego kręgu i, cholera, nie zdawałam sobie z tego sprawy. Więc w ciągu tych czterech lat co musiałeś w sobie zaakceptować, by móc w pełni pokochać siebie?
RM: Um, musiałem zaakceptować, że nie wszyscy muszą mnie kochać. Ponieważ tam gdzie miłość, tam jest też nienawiść, gdzie światło, tam ciemność. To było naprawdę trudne do zaakceptowania jako artysta, że istnieje wielu ludzi, którzy mnie nienawidzą, ale z drugiej strony jest ogrom ludzi, którzy mnie kochają. Myślę, że wszyscy przez to przechodzą.
Czy pamiętasz, kiedy ostatnio powiedziałeś "dobra, poradzę sobie z tym"?
RM: Właściwie, to ciągle to mówię (śmieje się). Jestem jak surfer, po prosty wpadam i rzucam deskę, ale z czasem mogę wejść na większą falę (śmieje się).
Przez album przewijają się słowa o losie i przeznaczeniu. Czy zawsze wierzyłeś, że masz od początku wyznaczoną ścieżkę?
RM: Nietzsche... jednym z jego słynnych zwrotów było amor fati, "kochaj swoje przeznaczenie". Powiedzmy, że ja urodzony w Korei i ty, urodzona w Australii, nie możemy tego zmienić, nie możemy mieć identycznych żyć. Kochać nasze przeznaczenie, nasze środowisko, wtedy (myśli) będziemy mogli zrobić coś z naszym przeznaczeniem i zmienić kierunek. Mamy ścieżki wyznaczone od urodzenia, jednak wciąż wierzę, że istnieją rzeczy, które możemy zmienić. Więc wierzę w swoje przeznaczenie, lecz wciąż nie wierzę w swoje przeznaczenie (śmieje się).
Jak ogromny sukces albumu wpłynął na twoją kreatywność? Czy myślisz "Napiszę piosenkę, zobaczę, jak to wyjdzie", czy raczej "Muszę napisać piosenkę i musi być niesamowita"?
RM: To prawdziwa presja i nie mogę powiedzieć, że tego nie odczuwam. To, co się dzieje, to naprawdę wiele, wszystko wokół BTS dzieje się tak szybko, jak stworzenie dziesięciu piosenek w pół roku. Czasami to za dużo, ale zawsze przypominam sobie o mnie z 2007 roku, zacząłem to robić, ponieważ chciałem coś przekazać. W środku mnie była wiadomość do przekazania i postanowiłem wyrazić to poprzez muzykę, więc kiedy zaczynam pisać w swoim studio, staram się robić to powoli.
A więc skończyłeś? Masz dla mnie piosenkę?
RM: (Śmieje się) Ach tak, to dlatego ludzie mówią na to "deadline". Bo czujesz się, jakbyś był martwy.
"Mic Drop", piosenka jak i występ, jest klasycznym stylem BTS. "Moja torba jest pełna trofeów", "Hejterzy już się poddają", "Mój sukces już mieni się złotem", "Zaczynasz uciekać". Co utwierdzało ten utwór jako część nowego rozdziału?
RM: Hitman Bang chciał, abyśmy w tym utworze pokazali naszą złość i cierpienie, ale to było zbyt trudne. Nie czuję żadnej złości i zazdrości, jestem serio zadowolony (śmieje się). Kocham naszych fanów i tyle cudów przytrafia się każdego dnia. Nie mam czasu na hejterów. Myślę, że to dlatego "Her" jest punktem zwrotnym dla BTS, a "Mic Drop" tylko pomaga to wyrazić - rzucamy mikrofon i rozdział pierwszy się kończy. Dużo w tym zabawy.
Ile mikrofonów zniszczył Suga przez rzucanie nimi na końcu wszystkich występów?
RM: (Śmieje się) Żadnego dobrego mikrofonu nie zniszczył, kupowaliśmy tanie z rynku karaoke, które kosztowały 30$.
Wyraźnie cieszysz się życiem, ale w albumie są ukryte też ciemniejsze emocje. Czy będziemy mogli zobaczyć ich więcej w następnym?
RM: Te emocje wciąż są w środku i nie odejdą, lecz teraz przybrały inny kształt. Myślę, że miłość nie jest stworzona z samego szczęścia, komplementów i światła. Miłość obejmuje blizny, trochę nienawiści i innych brudnych rzeczy wewnątrz nas.
Zgaduję, że nie jesteście w stu procentach szczęśliwi 24 godziny na dobę, nawet, gdy wszystko idzie dobrze...
RM: Mamy ciemniejsze emocje i czasem czujemy ciężar, gdy słyszymy o wszystkich rekordach, artykułach i gdy ludzie mówią "Oh, reprezentujecie całą Koreę, sprawiacie, że Korea jest sławna!". W każdej sekundzie mówimy "Dziękujemy bardzo", ale wiesz, ja wciąż jestem tutaj, w moim małym studio i próbuję tylko tworzyć piosenki, to wszystko, co robię. Wciąż próbuję sobie z tym poradzić.
Więc co sprawia, że BTS są szczęśliwi?
RM: Dziękuję za to pytanie, niewielu ludzi je zadaje! (długa przerwa) Nie mam prawa jazdy, więc jeszcze rowerem wzdłuż rzeki Han. Naprawdę to kocham, ponieważ nikt wtedy o mnie nie mówi.Czuję się wtedy taki wolny. Kocham też kolekcjonować figurki oraz oglądać filmy o północy, ponieważ wtedy robię to sam, w swoim najlepszym fotelu.
Jesteś zmuszony do ubierania kapelusza, okularów przeciwsłonecznych i maski, aby nie być rozpoznanym?
RM: Ubieram tylko kapelusz, bo moje włosy są zbyt kolorowe i świecące (śmieje się).
Krytycy rozmawiali online, koncentrując się na możliwości nominowania BTS do Grammy. Nie stało się to tego roku, ale następnego... Nigdy nie wiesz! Jak się przez to czujesz?
RM: Słyszałem, że ludzie o tym mówili i staram się o tym nie myśleć. Gdy zacznę coś przypuszczać, mogę być później rozczarowany. Nagroda Grammy to kompletnie inny poziom, to cały świat przed nami!
Jeśli wygracie, musielibyście nałożyć naprawdę mocny wodoodporny makijaż.
RM: Oczywiście. Wszyscy byśmy płakali. Myślę, że już powinniśmy przygotować wodoodporny garnitur.
Może po prostu noście plastik od stóp do głów.
RM: (Śmieje się) Tak, weźmiemy skafander kosmiczny, czy coś.
W Korei mieliście wyczerpujący plan tego miesiąca, oraz dwa koncerty w Japonii dla 80.000 fanów - co z tych rzeczy jest najtrudniejsze, a co sprawia, że jesteś przytomny?
RM: Spanie. Brak snu sprawia, że człowiek jest innym człowiekiem (śmieje się). Kulturowo rzecz biorąc, Koreańczycy przywykli do tego, ale to wciąż bardzo trudne. Przyzwyczajamy się do tego, ale to nie takie proste. J-Hope zawsze próbuje nas pocieszać, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Właściwie to lubię nazywać go drugim liderem grupy.
Po czterech lata bycia razem, kto z BTS wciąż cię zaskakuje?
RM: V. Jego mowa jest szalona, jego angielski również. Tworzy nowe słowa i gramatykę, zawsze mnie tym zaskakuje. Jest on dobry w angielskim, ponieważ potrafi rozmawiać z każdym, jest pewny siebie i odważny.
Podobno gdy uczysz się nowego języka nie możesz bać się, że popełnisz błąd.
RM: (Wzdycha) Zawszę boję się popełniania błędów. Chyba się z tym urodziłem.
Zawsze zastanawiałam się, co BTS robią przed wydaniem albumu. Macie jakiś rytuał?
RM: Spotykamy się w naszym salonie, napijemy się trochę i rozmawiamy o naszych harmonogramach i jak się mamy. To nic wielkiego, ale sprawia, że czujemy się inaczej, sprawia, że biegniemy dalej i zachowuje nasze nastawienie, ponieważ zawsze pamiętamy, kiedy czujemy się smutni i nieszczęśliwi (śmieje się). Popularność jest jak bańka. To góra, wchodzi się naprawdę ciężko, ale schodzi się bardzo szybko.
Dobra, ostatnia rzecz... Jesteś królem przybijania piątek i uścisków dłoni, które nigdy nie wychodzą.
RM: (Śmieje się) Tak, właśnie tak mówią fani z Europy i Ameryki! Ale wszyscy kochają te momenty, prawda? Czy to kwestia kultury? Nie wiem dlaczego, ale nikt nie zwraca uwagi na moje uściski dłoni i piątki. Moje ręce są naprawdę duże i mam pewnie z sześć stóp, więc wszyscy mogę mnie bardzo łatwo zobaczyć. To smutne, prawda? (Śmieje się).
source: Dazed
pl trans: Emu @crushonyou
"Czuję, że jesteśmy balonem..." mówi RM, a w jego głosie słychać niedowierzanie. Nic dziwnego, że ich ostatni mini album Love Yourself: Her jest jednym z najlepiej sprzedających się albumów w pre-orderach. a ostatni singiel DNA w szybkim tempie dobił 10 milionów, 20 milionów, a następnie 100 milionów wyświetleń na YouTube. Następnie doszły zabójcze miejsca w rankingach - 14 miejsce na liście albumów w Wielkiej Brytanii, top 10 na amerykańskich listach Billboard, podczas gdy DNA nie tylko królowało na światowych listach iTunes, ale wskoczyło na 67 miejsce w Billboard Hot 100, co jest największą pozycją wśród Kpopowych zespołów.
Oczekiwania naturalnie wzrosły z powodu ich comebacku; BTS poprzedniego roku osiągnęli fenomen z albumem WINGS i singlem "Blood, Sweat & Tears", lecz w 2017 roku skala ich sukcesu jest niewiarygodna. Każdy dzień przynosi ze sobą nowy artykuł, a w zachodnich radiach rozbrzmiewa utwór "DNA". Nawet jeśli fandom, znany jako ARMY, odczuwał przez chwilę przytłoczenie, wszyscy wiedzą, że nie są sami.
"Wszystko dzieje się tak szybko" dodaje RM z delikatnym śmiechem. Intrygujący i charyzmatyczny podczas rozmowy, jest prawdziwym myślicielem, który potrafi przenieść twoją mentalność do stanu gigantycznej kolejki górskiej. "Nie wiemy, gdzie ten balon nas poniesie, lecz staram się tym cieszyć, ponieważ wcześniej przeszliśmy przez tyle cierpienia. Staram się nie utracić tego, co robimy."
Od comebacku w połowie września, przychodzi nam na myśl poprzedni koncept z The Most Beautiful Moment In Lie, jednak to Love Yourself wymaga większego poświęcenia. Nasycony odkrywaniem miłości oraz bezpośrednim listem do fanów, gdzie dźwięk w większości przebiega w pewnym, błyszczącym rowie, a jego powierzchnię okrywają siniaki i rysy w nawet najsłodszych utworach takich jak "Serendipity".
Choć często nie trzeba wchodzić w cykl życia albumu, który kształtuje każdego artystę, jest to ciekawe, oślepiające i wrażliwe doświadczenie. Lecz bez wahania zanurzamy się w Love Yourself: Her, aby poznać jego wpływy, cienie oraz sekret osiągnięć jego właścicieli.
Po wydaniu Love Yourself: Her, mówiłeś, że jest do punkt zwrotny i drugi rozdział dla BTS, wskazując muzykę, jako główną przyczynę. Czy w ciągu ostatniego miesiąca doszły inne przyczyny?
RM: Koncept The Most Beautiful Moment in Life był dla nas pierwszym rozdziałem, ponieważ zaczynaliśmy wtedy od zera, ale w tym koncepcie, Love Yourself, zaczęliśmy rozmawiać o rzeczach jaśniejszych, jakie są w prawdziwym życiu. Dostaliśmy się na listy Billboard i Wielkiej Brytanii, a nasze stadiony na koncertach są coraz większe... więc zarówno wewnątrz, jak i z zewnątrz jest to punkt zwrotny dla BTS. Chodzi o to, że jesteśmy jakby w innym wszechświecie, jak krab znaleźliśmy nową muszlę.
Dwa najbardziej emocjonalne momenty w albumie to dwa ukryte tracki "Skit: Hesitation & Fear", oraz "Sea". Oba przedstawiają trud waszych wczesnych lat, ale również obecną sławę i sukces. Dlaczego tak ważne było umieszczenie ich w tym samym albumie?
RM: Dodajemy ukryte tracki, gdy chcemy dodać więcej szczegółów, prawda? "Skit" był konieczny do wyjaśnienia "Sea". Myślę, że uzupełniają się nawzajem. Właściwie to po raz pierwszy rozmawiałem o obawach, szczęściu, morzu i pustyni w naszym pierwszym albumie (2 Cool 4 School), w którym były ukryte tracki - Skit "On The Start Line" oraz utwór "Path" Minęły cztery lata i mówię o tym, jak sobie radziliśmy, czym jest morze i pustynia wewnątrz nas, oraz co przyniesie przyszłość.
Doszedłeś do pełnego kręgu i, cholera, nie zdawałam sobie z tego sprawy. Więc w ciągu tych czterech lat co musiałeś w sobie zaakceptować, by móc w pełni pokochać siebie?
RM: Um, musiałem zaakceptować, że nie wszyscy muszą mnie kochać. Ponieważ tam gdzie miłość, tam jest też nienawiść, gdzie światło, tam ciemność. To było naprawdę trudne do zaakceptowania jako artysta, że istnieje wielu ludzi, którzy mnie nienawidzą, ale z drugiej strony jest ogrom ludzi, którzy mnie kochają. Myślę, że wszyscy przez to przechodzą.
Czy pamiętasz, kiedy ostatnio powiedziałeś "dobra, poradzę sobie z tym"?
RM: Właściwie, to ciągle to mówię (śmieje się). Jestem jak surfer, po prosty wpadam i rzucam deskę, ale z czasem mogę wejść na większą falę (śmieje się).
Przez album przewijają się słowa o losie i przeznaczeniu. Czy zawsze wierzyłeś, że masz od początku wyznaczoną ścieżkę?
RM: Nietzsche... jednym z jego słynnych zwrotów było amor fati, "kochaj swoje przeznaczenie". Powiedzmy, że ja urodzony w Korei i ty, urodzona w Australii, nie możemy tego zmienić, nie możemy mieć identycznych żyć. Kochać nasze przeznaczenie, nasze środowisko, wtedy (myśli) będziemy mogli zrobić coś z naszym przeznaczeniem i zmienić kierunek. Mamy ścieżki wyznaczone od urodzenia, jednak wciąż wierzę, że istnieją rzeczy, które możemy zmienić. Więc wierzę w swoje przeznaczenie, lecz wciąż nie wierzę w swoje przeznaczenie (śmieje się).
Jak ogromny sukces albumu wpłynął na twoją kreatywność? Czy myślisz "Napiszę piosenkę, zobaczę, jak to wyjdzie", czy raczej "Muszę napisać piosenkę i musi być niesamowita"?
RM: To prawdziwa presja i nie mogę powiedzieć, że tego nie odczuwam. To, co się dzieje, to naprawdę wiele, wszystko wokół BTS dzieje się tak szybko, jak stworzenie dziesięciu piosenek w pół roku. Czasami to za dużo, ale zawsze przypominam sobie o mnie z 2007 roku, zacząłem to robić, ponieważ chciałem coś przekazać. W środku mnie była wiadomość do przekazania i postanowiłem wyrazić to poprzez muzykę, więc kiedy zaczynam pisać w swoim studio, staram się robić to powoli.
A więc skończyłeś? Masz dla mnie piosenkę?
RM: (Śmieje się) Ach tak, to dlatego ludzie mówią na to "deadline". Bo czujesz się, jakbyś był martwy.
"Mic Drop", piosenka jak i występ, jest klasycznym stylem BTS. "Moja torba jest pełna trofeów", "Hejterzy już się poddają", "Mój sukces już mieni się złotem", "Zaczynasz uciekać". Co utwierdzało ten utwór jako część nowego rozdziału?
RM: Hitman Bang chciał, abyśmy w tym utworze pokazali naszą złość i cierpienie, ale to było zbyt trudne. Nie czuję żadnej złości i zazdrości, jestem serio zadowolony (śmieje się). Kocham naszych fanów i tyle cudów przytrafia się każdego dnia. Nie mam czasu na hejterów. Myślę, że to dlatego "Her" jest punktem zwrotnym dla BTS, a "Mic Drop" tylko pomaga to wyrazić - rzucamy mikrofon i rozdział pierwszy się kończy. Dużo w tym zabawy.
Ile mikrofonów zniszczył Suga przez rzucanie nimi na końcu wszystkich występów?
RM: (Śmieje się) Żadnego dobrego mikrofonu nie zniszczył, kupowaliśmy tanie z rynku karaoke, które kosztowały 30$.
Wyraźnie cieszysz się życiem, ale w albumie są ukryte też ciemniejsze emocje. Czy będziemy mogli zobaczyć ich więcej w następnym?
RM: Te emocje wciąż są w środku i nie odejdą, lecz teraz przybrały inny kształt. Myślę, że miłość nie jest stworzona z samego szczęścia, komplementów i światła. Miłość obejmuje blizny, trochę nienawiści i innych brudnych rzeczy wewnątrz nas.
Zgaduję, że nie jesteście w stu procentach szczęśliwi 24 godziny na dobę, nawet, gdy wszystko idzie dobrze...
RM: Mamy ciemniejsze emocje i czasem czujemy ciężar, gdy słyszymy o wszystkich rekordach, artykułach i gdy ludzie mówią "Oh, reprezentujecie całą Koreę, sprawiacie, że Korea jest sławna!". W każdej sekundzie mówimy "Dziękujemy bardzo", ale wiesz, ja wciąż jestem tutaj, w moim małym studio i próbuję tylko tworzyć piosenki, to wszystko, co robię. Wciąż próbuję sobie z tym poradzić.
Więc co sprawia, że BTS są szczęśliwi?
RM: Dziękuję za to pytanie, niewielu ludzi je zadaje! (długa przerwa) Nie mam prawa jazdy, więc jeszcze rowerem wzdłuż rzeki Han. Naprawdę to kocham, ponieważ nikt wtedy o mnie nie mówi.Czuję się wtedy taki wolny. Kocham też kolekcjonować figurki oraz oglądać filmy o północy, ponieważ wtedy robię to sam, w swoim najlepszym fotelu.
Jesteś zmuszony do ubierania kapelusza, okularów przeciwsłonecznych i maski, aby nie być rozpoznanym?
RM: Ubieram tylko kapelusz, bo moje włosy są zbyt kolorowe i świecące (śmieje się).
Krytycy rozmawiali online, koncentrując się na możliwości nominowania BTS do Grammy. Nie stało się to tego roku, ale następnego... Nigdy nie wiesz! Jak się przez to czujesz?
RM: Słyszałem, że ludzie o tym mówili i staram się o tym nie myśleć. Gdy zacznę coś przypuszczać, mogę być później rozczarowany. Nagroda Grammy to kompletnie inny poziom, to cały świat przed nami!
Jeśli wygracie, musielibyście nałożyć naprawdę mocny wodoodporny makijaż.
RM: Oczywiście. Wszyscy byśmy płakali. Myślę, że już powinniśmy przygotować wodoodporny garnitur.
Może po prostu noście plastik od stóp do głów.
RM: (Śmieje się) Tak, weźmiemy skafander kosmiczny, czy coś.
W Korei mieliście wyczerpujący plan tego miesiąca, oraz dwa koncerty w Japonii dla 80.000 fanów - co z tych rzeczy jest najtrudniejsze, a co sprawia, że jesteś przytomny?
RM: Spanie. Brak snu sprawia, że człowiek jest innym człowiekiem (śmieje się). Kulturowo rzecz biorąc, Koreańczycy przywykli do tego, ale to wciąż bardzo trudne. Przyzwyczajamy się do tego, ale to nie takie proste. J-Hope zawsze próbuje nas pocieszać, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Właściwie to lubię nazywać go drugim liderem grupy.
Po czterech lata bycia razem, kto z BTS wciąż cię zaskakuje?
RM: V. Jego mowa jest szalona, jego angielski również. Tworzy nowe słowa i gramatykę, zawsze mnie tym zaskakuje. Jest on dobry w angielskim, ponieważ potrafi rozmawiać z każdym, jest pewny siebie i odważny.
Podobno gdy uczysz się nowego języka nie możesz bać się, że popełnisz błąd.
RM: (Wzdycha) Zawszę boję się popełniania błędów. Chyba się z tym urodziłem.
Zawsze zastanawiałam się, co BTS robią przed wydaniem albumu. Macie jakiś rytuał?
RM: Spotykamy się w naszym salonie, napijemy się trochę i rozmawiamy o naszych harmonogramach i jak się mamy. To nic wielkiego, ale sprawia, że czujemy się inaczej, sprawia, że biegniemy dalej i zachowuje nasze nastawienie, ponieważ zawsze pamiętamy, kiedy czujemy się smutni i nieszczęśliwi (śmieje się). Popularność jest jak bańka. To góra, wchodzi się naprawdę ciężko, ale schodzi się bardzo szybko.
Dobra, ostatnia rzecz... Jesteś królem przybijania piątek i uścisków dłoni, które nigdy nie wychodzą.
RM: (Śmieje się) Tak, właśnie tak mówią fani z Europy i Ameryki! Ale wszyscy kochają te momenty, prawda? Czy to kwestia kultury? Nie wiem dlaczego, ale nikt nie zwraca uwagi na moje uściski dłoni i piątki. Moje ręce są naprawdę duże i mam pewnie z sześć stóp, więc wszyscy mogę mnie bardzo łatwo zobaczyć. To smutne, prawda? (Śmieje się).
source: Dazed
pl trans: Emu @crushonyou
Wystawa 'LOVE YOUR BTS' pokazuje, dlaczego najwyższy czas brać K-popowe fanarty na poważnie | CRUSHONYOU
20171027
Wystawa 'LOVE YOUR BTS' pokazuje, dlaczego najwyższy czas brać K-popowe fanarty na poważnie 171020 | CRUSHONYOU
Czy istnieje miejsce na kanon prywatny* fanartów pośród świętych hal Sztuki przez wielkie S? Amino, mobilna platforma społecznościowa, najwidoczniej tak uważa.
Fanarty są istotnym aspektem fandomu, gdzie zainteresowania stają się płaszczyzną dla wszelakich medium i zdolności artystycznych. Takie prace często można zobaczyć w artykułach przedstawiających plakaty filmowe, przemiany Pokemonów zaprojektowane przez fanów i zamiłowanie zespołu Foo Fighters do “dziwnych” fanartów. Ale tak się zdarzyło, że k-popowe supergwiazdy BTS mają głośno wspierający ich fandom zwany ARMY, który zmodyfikował Amino wychodząc naprzeciw artystycznym możliwościom prac fanów.
Teraz kiedy K-pop staje się w poważny sposób realny - z recenzjami takich artystów jak BTS, IU i Day6 w Spin, The New York Times a nawet Hyperallergic - Kpopowe fanarty wydają się iść z biegiem, po tym jak otrzymały swoją własną wystawę.
W piątek (13. 10) i sobotę (14.10), w miejscu, które niegdyś było Galerią Lisy Cooley w Nowym Jorku, Amino zaprezentowało wystawę fanartów dedykowaną BTS, przedstawiając około 174 prace wybrane z mediów społecznościowych pod hashtagiem #Love_Your_BTS, stworzonego z okazji najnowszego albumu septetu, Love Yourself: Her.
Wydarzenie to było zachętą ze strony Amino do zebrania miliona fanów BTS (znanych indywidualnie jako ARMYs) na platformie. Amino jest bardziej przyjazną dla obrazów, mobilną wersją Reddit, która pozwala użytkownikom budować ich własnaą społeczność - idealna wylęgarnia uczestników fandomu. Założony w 2011 roku startup jest pomysłem współzałożycieli Bena Andersona i Yin Wanga, którzy zainspirowali się prawdziwymi konwentami fandomowymi takimi jak Comic Con zrzeszający ludzi myślących podobnie. Największe społeczności aplikacji kręcą się wokół Pokemonów, motocykli i rzecz jasna, BTS.
Na dzień 19. października tj. czwartek Amino fandomu ARMY miało około 640 tysięcy członków, a blisko 3 tysiące społeczności w temacie BTS - łącznie z tymi specjalizującymi się w takich niszowych tematach jak memy, shipy i roleplay (odgrywanie roli) i dostępne jest w sześciu różnych językach obcych.
Ta niezmierna aktywność ze strony fandomu zrobiła duże wrażenie na Amino. “Jeszcze w lecie mieliśmy spotkanie, na którym wydrukowaliśmy trochę fanartów i rozdaliśmy. Uderzyło mnie to, jak niesamowite one były.” powiedział w rozmowie telefonicznej z Billboardem Tyler Pennel - przedstawiciel marketingowy Amino. “Stwierdziliśmy ‘Chcemy stworzyć odpowiednią platformę dla tych wspaniałych rzeczy i upewnić się, że będzie to miejsce zyskujące taki sam szacunek jak sztuka.
'”
'”
Firma wspomogła w tym celu przygotowanie galerii poświęconej fanartom ARMYs. Projektem zarządzała Angie Cho, odpowiedzialna za strategie marketingu w Amino, która zajmowała się tworzeniem aranżacji kwiatu “Smeraldo” o którym na Twitterze pisał członek BTS, Jin (uwzględniony w dużej mierze w teoriach fanów na temat Love Yourself: Her) oraz organizacją stoiska urodzinowego, gdzie fani mogli napisać listy do wokalisty prowadzącego i głównego tancerza Jimina (który obchodzi urodziny 13.października i wypadały one w piątek w dzień wystawy.)
Mimo, że już samo skupienie sie na fanartach było niekonwencjonalne, to event nawet bardziej odbiegał od norm. “Love Your BTS” było nie tyle biernym podziwianiem sztuki, jak doświadczeniem bycia fanem w całej rozciągłości. Wokół projektora rozpoczęły się tańce, popularna k-popowa YouTuberka Jessica Gullasch (znana jako The Jess Lyfe) vlogowała z gośćmi a ilość fanów nie pozostawała miejsca na przestrzeń osobistą.
Ale wszystko mocno skupiało się na dziełach stworzonych poprzez wiele różnych mediów. Pennell powiedział, że zespół Amino użył “kustoszowskiego oka”, aby upewnić się w różnorodności kontentu pośród fanartów ARMYs.
Pokaz wydobył szereg różnych fanartów, które zalewały platformy społecznościowej. “Widziałam wiele artystycznych ujeć treści o BTS - jak nauka anatomii z choreografii, komiksy na podstawie nowych żartów środowiskowych z programów a nawet ilustracje w klimacie renesansowym, bazujące na koncepcie ‘‘Blood Sweat and Tears,’” mówi fanka/artystka Alison Thng (a.k.a. @kkumrii na Twitterze, której prace zostały przedstawione na wystawie “Love Your BTS”.) “Bez przerwy dostajemy nowy wgląd w ich osobowości i wizualne inspiracje z photobooków oraz teledysków, a później przerabiamy je na fanarty i umieszczamy w nowych alternatywnych rzeczywistościach, które prezentuje każdy comeback.”
Sama Thng ma unikatowy styl, który odzwierciedla jej zainteresowanie takimi seriami anime jak Haikyuu!! czy Boku no Hero Academia, jak widać na pracach złożonych do “Love Your BTS". Na jej pracach widoczne jest doświadczenie w przystosowywaniu rysów twarzy V i Jungkooka do przesadnego stylu anime i profesjonalnie połączyła ciepłe kolory aby uchwycić czerwonawy odcień widoczny w teledysku BTS “Not Today”.
Jednak najpowszechniejsza formą fanartów, zgodnie z tym co mówi Gullasch, jest realistyczny portret, która przypisuje taką formę prac pragnieniu fanów aby “uchwycić idola takim jaki jest.” Catarina Abrantes ( @funsizedcat na Twitterze), inna artystka, której prace znalazły się na wystawie, mówi, że realizm jest ogólnie popularny. “Nie jest tak tylko w przypadku fanartów,” mówi, “ludzie lubią patrzeć na rysunki bardzo zbliżone do rzeczywistości.” To pragnienie realizmu jest między innymi tym, co sprawia, że taki event w rzeczywistości jest dla fanów wyjątkowy, szczególnie dla tych, którzy tworzą prace.
W przeważającym stopniu, Abrantes podchodzi do rysów twarzy BTS pod realistycznych kątem, osadzając ich już w bardziej wyobrażonym otoczeniu. Jej biało-czarny portret Jimina był zainspirowany fotografią, która łączy dwa inne obrazy. “Wybrałam jego profil kiedy wygląda tak spokojnie, ponieważ myślę, że kiedy nie jest na scenie, jest raczej zdystansowany,” mówi. “Ale kiedy jest na scenie to rozkazuje aby wszyscy patrzyli na niego. Dlatego pojawia się światło reflektora.”
Jej digital art zmienił się, kiedy Amino wydrukowało go wstawiając w pleksiglas. Stał się nowy, fizycznym obiektem, a odbicie świateł w galerii na szybie dodało mu namacalnego wymiaru, który podkreślił pomysł ze światłem reflektora - co było jednym ze sposobów w jaki aspekt rzeczywistej przestrzeni zmienił rodzimo cyfrowy fanart.
“Dla nas artystów tworzący digitale, kiedy widzimy nasze prace na papierze, to jest całkiem inne uczucie,” mówi Abrantes. “'Bo my widzimy je tylko na ekranie. Więc jeśli trzymamy je w wersji papierowej w rękach, to jest niesamowite… Nie wiem dlaczego, ale na ekranie… wydaje się jakbyśmy byli bardziej oddzieleni od naszych prac.”
Artystka Xiao Zeng (a.k.a. @fabxiao on Twitter), której olejne fanarty pokazano w galerii, mówi, że media społecznościowe rozwijają swego rodzaju uczuciowe przeładowanie, które zniechęca odbiorców do prawdziwego podziwiania sztuki w sieci. “Czasami boję się wejść na Twittera, bo tam się tyle dzieje, czuję się przytłoczona,” mówi. “Czasami, kiedy ludzie przeglądają swojego Instagrama, nigdy nie mają dość i zwlekają i patrzą na te cyfrowe rysunki.”
Thng mówi, że galeria w prawdziwym życiu mogła pomóc zwalczyć ideę, że fanarty nie są “prawdziwą sztuką.” “Spór o to trwa aż do dnia dzisiejszego,” mówi. “Społeczność fanów zmienia to poprzez wystawy fanartów takie jak ‘Love Your BTS’ i jestem za to wdzięczna, gdyż pomaga to wzmocnić przekonanie, że artystyczny kontent przybiera wszystkie formy i inspiracje.”
Świat sztuki drwi z formą sztuki kierowaną przez fanów. Z definicji, fanart jest wtórny. Osoby z zewnątrz mogą czuć się zagubione, ponieważ nie zrozumieją wysoce specyficznych aluzji, jak na przykład impresjonistyczne przedstawienie teledysku “DNA” autorstwa Zeng. Na poziomie krytyki, fanarty mogą nie być widziane jako bogate edukacyjnie. Podstawową funkcją sztuki jest wyrażenie miłości do zainteresowań i nie jest szeroko widziane jako dostojna wartość artystyczna.
Abrantes mówi, że obserwatorzy nie doceniają tematyki fanartów, ponieważ są widziane jako pochodne. “Osoby w internecie czasem myślą ‘Och, tworzysz fan arty, dlatego, że nie posiadasz wyobraźni, nie masz żadnych oryginalnych postaci i takie tam,” mówi. “Fanarty w większośći były po prostu czymś wielkim w internecie, ale jednocześnie jesteśmy bardzo odseparowani od wszystkich.” Hiperrozczłonkowanie społeczności w internecie oznacza, że fanarty poświęcone BTS są niezależnym fenomenem, gdzie zainteresowanie sztuką jest bardzo zależne od zainteresowania samym zespołem.
Oczywiście, głównym rzeczą, która wydaje się odróżniać K-popowe fanarty od tak zwanej poprawnej sztuki jest brak osób, którw brałyby to na poważnie. W badaniu New York Times sprzed 20 lat na temat tego, jakie dzieła zaliczają się do sztuki, zmarły już krytyk Thomas McEvilley powiedział, “ Dość jasne wydaje się już, że wszystko, w mniejszym badź większym stopniu można uznać za sztukę. Pytanie tylko, czy zostało to nazwane sztuką przez tak zwany ‘system sztuki?’ W naszym stuleciu jest to to wszystko, co tworzy sztukę.”
To hiperrozczłonkowanie internetu, w pewien sposób, decentralizuje siłę jaką przez długi czas posiadały elity w świecie sztuki. Sama wystawa 'Love Your BTS' zgromadziła ponad 2,5 tysiąca fanów w ciągu dwóch dni. Zwyczajna liczba ARMYs (BTS jest najbardziej obserwowanym koreańskim artystą na Twitterze z liczbą 9 milionów obserwujących) mogła udowodnić swoją pożyteczność legalizując fanarty. “Ich fandom - założę się, że jest teraz największym k-popowym fandomem,” mowi Zeng.
"Fanowskie treści łączą ludzi, a twórcy są nie tylko w stanie wyrazić to jak widzą osoby, które podziwiają, ale też włączyć w to artystyczne elementy, aby dodać szczyptę magii i emocji do nieskończonej głębi, którą sztuka dostarcza na kanwie," zapewnia Thng. "Wybranie twojego dzieła i włączenie do wystawy uczy pokory i sprawia, że zdajesz sobie sprawę, że fanarty mogą pójść o krok dalej, kiedy społeczności łącza siły, by doszło to do skutku.”
Artyści, z którymi Billboard przeprowadził wywiad, widzą przestrzeń prawdziwej galerii jako mającą uzasadniający efekt na fanarty. “Myślę, że zdecydowanie przenosi je na inny poziom, “ mówi Zeng. “Bo, gdy myślisz o galeriach, pierwsze skojarzenia to MoMA albo Met, no wiecie, te profesjonalne muzea z wielkimi artystami. Ale pokazy galeryjne ewoluowały na przestrzeni lat, więc sądzę, że galerie z fanartami są akceptowalne. Jeśli istnieje pewna kultura, to istnieje też społeczność, która docenia taka sztukę.”
(dop. tł. *elementy świata danego utworu, składniki światopoglądu, albo słowa nietypowe w danym kontekście, ale mające sens dla autora tekstu lub dyskutanta (wikisłownik))
źródło: Billboard
pl trans: Setsu @ crushonyou
"Sejun z Victon opowiada jak się czuł, gdy wreszcie spotkał BTS" | CRUSHONYOU
20171025
"Sejun z Victon opowiada jak się czuł, gdy wreszcie spotkał BTS" 171025 | CRUSHONYOU
Członek VICTON, Sejun, mówił o swoich odczuciach, gdy w końcu spotkał swoich ulubionych artystów - BTS!
Wszyscy wiedzą, że podziw Sejuna do BTS jest ogromny, oraz że jest on wielkim fanem Jimina. Po roku od debiutu VICTON, ich promocja nareszcie pokryła się z comebackiem BTS sprzed miesiąca, więc zespoły miały okazję spotkać się za kulisami muzycznego show.
Sejun niedawno uczestniczył w wywiadzie na V live, gdzie został zapytany:
"Jak się czułeś, gdy spotkałeś BTS, których lubisz odkąd byłeś trainee?"
"Nie potrafię tego ubrać w słowa" odpowiedział Sejun. "Są dla mnie starszymi artystami, zawsze chciałem być jak oni. Gdy jako trainee przechodziłem przez najtrudniejszy czas, oglądanie BTS pozwalało mi przeć do przodu."
"Gdy ich zobaczyłem, czułem, jakby moje marzenie się spełniło" kontynuował."Podczas promocji mieliśmy wiele trudności, ale gdy ich ujrzałem, cały stres ze mnie spłynął. To było wspaniałe."
Sejun pokazał również swoje covery piosenek BTS, takich jak "Fire", "Blood, Sweat & Tears", oraz "DNA".
VICTON niedawno zakończyli swoją promocję do piosenki "Unbelievable" i szykują się do następnego comebacku z utworem wykonanym przez Yong Junhyunga z Highlight, oraz Kim Tae Joo. W międzyczasie BTS kontynuują swoją trasę "WINGS" i już piąty tydzień z rzędu znajdują się w Billboard 200 z ich najnowszym mini albumem.
source: Soompi
pl trans: Emu @crushonyou
Wszyscy wiedzą, że podziw Sejuna do BTS jest ogromny, oraz że jest on wielkim fanem Jimina. Po roku od debiutu VICTON, ich promocja nareszcie pokryła się z comebackiem BTS sprzed miesiąca, więc zespoły miały okazję spotkać się za kulisami muzycznego show.
Sejun niedawno uczestniczył w wywiadzie na V live, gdzie został zapytany:
"Jak się czułeś, gdy spotkałeś BTS, których lubisz odkąd byłeś trainee?"
"Nie potrafię tego ubrać w słowa" odpowiedział Sejun. "Są dla mnie starszymi artystami, zawsze chciałem być jak oni. Gdy jako trainee przechodziłem przez najtrudniejszy czas, oglądanie BTS pozwalało mi przeć do przodu."
"Gdy ich zobaczyłem, czułem, jakby moje marzenie się spełniło" kontynuował."Podczas promocji mieliśmy wiele trudności, ale gdy ich ujrzałem, cały stres ze mnie spłynął. To było wspaniałe."
Sejun pokazał również swoje covery piosenek BTS, takich jak "Fire", "Blood, Sweat & Tears", oraz "DNA".
VICTON niedawno zakończyli swoją promocję do piosenki "Unbelievable" i szykują się do następnego comebacku z utworem wykonanym przez Yong Junhyunga z Highlight, oraz Kim Tae Joo. W międzyczasie BTS kontynuują swoją trasę "WINGS" i już piąty tydzień z rzędu znajdują się w Billboard 200 z ich najnowszym mini albumem.
source: Soompi
pl trans: Emu @crushonyou
Tablo z Epik High wspomina o BTS | CRUSHONYOU
20171024
Tablo z Epik High wspomina o BTS 171024 | CRUSHONYOU
Epik High pokazali swą miłość do utworu '개화' (Blooming). "To jest to, co chcemy przekazać wielu trainees. Słyszeliśmy, że członkowie BTS po wysłuchaniu naszej piosenki 'Fly', marzyli o zostaniu piosenkarzami. Miałem tą myśl w głowie i kiedy pisałem '개화', chciałem dać wsparcie tym, którzy z mojego powodu marzą o muzycznej karierze. Jeśli nasze dzieci będą chciały podążać tą ścieżką, pozwolę im posłuchać tej piosenki" wyjaśnia Tablo.
source: Naver
eng trans: jiminishell
pl trans: Emu @crushonyou
source: Naver
eng trans: jiminishell
pl trans: Emu @crushonyou
"BT21- debiut BTS, jako rysowników emoji, dzięki LINE FRIENDS" | CRUSHONYOU
20171020
"BT21- debiut BTS, jako rysowników emoji, dzięki LINE FRIENDS" 171018 | CRUSHONYOU
BTS, k-popowi artyści oficjalnie zadebiutowali jako rysownicy emoji, dzięki współpracy z LINE FRIENDS.
LINE FRIENDS jest jednym z pododdziałów LINE- aplikacji służącej do komunikacji, będącej Japońskim oddziałem połudnowokoreńskiego Naver Corporation. Debiut linii BT21 rozpoczął się we wrześniu, demonstracją bohaterów na portalach społecznych. Każda z tych rysunkowych postaci, w których skład wchodzą: Tata, RJ, Chimmy, Cooky, Mang, Shooky i Koya, była zainspirowana rysunkami wykonanymi przez członków, którzy dodatkowo opracowali ich profil psychologiczny.
Pod hasłem „Stars of tomorrow, UNIVERSTAR!”, każda z siedmiu postaci, będzie użyta jako emoji, oraz stanie się częścią akcji promocyjnej związanej z LINE FRIENDS, czyli marki LINE opierającej się na jedenastu głównych maskotkach firmy.
Każda postaś jest powiązana z jednym z siedmiu członków zespołu, czego dowiedzieliśmy się z jednego z postów na oficjalnym koncie BT21. Tak więc możemy powiedzieć, że Koya był pomysłem Rap Monstera, Shooky Sugi a Chimmy Jimina.
Według prasy, postacie z BT21, tak samo, jak BTS posiadają swoją własną historię, która ukazuje ich niesamowite życie.
„Tata, którego ciekawiło wszystko, co znajdowało się poza jego wszechświatem, zdecydował się zostać idolem na Ziemii, po tym, jak podczas jednej z podróży wylądował na niej. Niebawem rozpoczął swoją przygodę, w której towarzyszyli mu: RJ, Chimmy, Kooky, Mang, Shooky i Koya. Marząc o zdobyciu światowej sławy, stali się jednym zespołem. Tak oto powstało BT21".
Ten projekt to nie tylko emoji dla aplikacji LINE, ale również różnego rodzaju filmiki, gry oraz gadżety, z czego duża część będzie dostępna dla amerykańskich fanów w sklepie LINE FRIENDS na Time Square. Ostatnio zostało opublikowane kilka nagrań z procesu tworzenia postaci BT21 przez członków zespołu.
BT21, jest pierwszą z kolaboracji o nazwie „LINE FRIENDS' Friends Creators". Celem projektu jest współpraca z gwiazdami światowego formatu, dzięki któremu powstaną coraz to nowsze postacie.
source: Billboard
pl trans: MochiMon @crushonbts
"Omawiając Billboard -Różnice między BTS a innymi artystami" | CRUSHONYOU
20171015
"Omawiając Billboard - Różnice między BTS a innymi artystami" 171010 | CRUSHONYOU
Album BTS -"Love Yourself 'HER'”- znalazł się na 7 miejscu notowania Billboard. Jest to dotychczasowo najwyższy wyniki azjatyckiego artysty. To jednak nie wszystko, ponieważ są jedynym koreańskim zespołem, którego wszystkie albumy (5), znalazły się na tej liście. BTS nie powstali, aby zawładnąć światowym rynkiem muzycznym. Nie rozwijali się pod skrzydłami dużej agencji. Oni po prostu wprowadzili nowe zasady do gry. Pierwszą jest to, że opowiadają własną, nieskopiowaną opowieść, a drugą, jest to, że wiedzą jak dobrze promować się i utrzymywać kontakt przez social media, które obecnie nie posiadają żadnych ograniczeń. Teledysk do 'DNA' w ciągu doby przekroczył 20 milionów wyświetleń, a w tym samym czasie na całym świecie publikowane były reakcje na to wyczekiwane nagranie. BTS nie należą do artystów, którzy wydają się nieosiągalni, wręcz przeciwnie, z chęcią dzielą się tym, co dzieje się w ich życiu, a fani entuzjastycznie odpowiadają na tę integrację.
Zadebiutowali w czerwcu 2013, będąc pełnymi ambicji, aby zmierzyć się z całym światem i przywrócić dawną wartość młodości. Ich piosenki opowiadały historie, z którymi codziennie mierzą się nastolatkowie, i ci, którzy dopiero wkraczają w świat dorosłości. Miłośnik hip-hopu -Pdogg i Rap Monster, stanowią podstawę i klucz teamu. J-hope i Suga dołączyli do nich, po przejściu przez przesłuchania. Później dopiero BigHit Entertainment stworzyło obecny skład zespołu, z ludzi pełnych pasji do muzyki. Niezwykłe jest to, że taki zespół składa się tylko z koreańskich członków. Podbijali oni rynek koreański krok po kroku. Zaczęli wszystko wygrywając nagrodę rookie, a następnie daesang w zeszłym roku. Stali się obiektem zainteresowania nie tylko na rynku krajowym, ale również światowym. W chwili wydania, album „Love Yourself 'HER'” znalazł się na wysokich miejscach w różnych notowaniach. Sprzedano również ponad 750 tys. kopii EP-ki. Należy podkreślić, że znaleźli się na pierwszym miejscu list iTunes w 73 krajach, w tym: USA, Kanada, Anglia, Niemcy, Australia, Belgia, Dania, Francja, Grecja, Irlandia i Austria. Wartym zauważenia, jest fakt, iż znaleźli się w angielskim notowaniu, które znane jest ze swojego konserwatywnego podejścia. Zespół otrzymał niesamowicie dobry odbiór, dzięki swoim zdolnościom i tzw. „powiewem świeżości” w muzyce, o czym mogą świadczyć jednoczesne figurowanie na angielskich i amerykańskich listach.
Zdecydowanym minusem BTS, było to, że nie startowali spod skrzydeł YG, SM lub JYP. Z czasem stało się to jednak ich tajną bronią. Ich wytwórnia - BigHit Entrtainment, została założona przez producenta muzycznego Bang Si-Hyuka. W tej niewielkiej, ale potężnej firmie 'nie ma nic, czego nie można zrobić". BigHit wierzy, że ich rolą jest wspieranie artystów, alby robili to, co kochają najbardziej. Nie ingerują, w to, w jakim kierunku (muzycznym) rozwijają się chłopcy, nie nakładają również cenzury na to, co publikują w social mediach. Nie zmuszają ich również do ślepego posłuszeństwa. Ta wytwórnia pozwala im być dokładnie "takimi, jacy są".
Strategia BigHit, nie jest jednak stworzona dla wszystkich. Jeżeli przestaną istnieć granice, artysta szybko może wywołać skandal. Właśnie z tego powodu duże agencje nakładają restrykcyjne przepisy na swoich podopiecznych. Na szczęście, BTS rozsądnie korzysta z wolności, na jaką pozwoliła im wytwórnia. Tworzą muzykę, która opowiada o problemach młodości, które w szczególności dotykają ich pokolenia.
Obecnie opowiadają nam historię o miłości. "Zrozumieliśmy, że aby pokochać drugiego człowieka, najpierw trzeba pokochać siebie samego" padło z ust BTS podczas prezentowania albumu. Stało się to myślą przewodnią tej EP-ki. Pierwszym wydanym utworem było 'DNA', które zawierało w sobie gwizdanie. Zaczynając od Hip-Hopu i będąc znanymi z bycia grupą tworzącą takie właśnie utwory, wraz z tym comebackiem zmienili swoje brzmienie. Wykorzystują brzmienie EDM w połączeniu z disco punkiem. Zamiast szybkiego rapu, można usłyszeć bardziej 'wyluzowane' i wolne partie. Wiadome już jest, że kroczą nową ścieżką w k-popie, zamiast wybrania starych i dobrze utartych szlaków. "Ten album, stanie się punktem zwrotnym dla BTS" mówi Rap Monster, który współtworzył większość utworów.
We wrześniu zespół wystąpił podczas jubileuszowego koncertu Seo Taji z okazji 25 lecia istnienia na rynku muzycznym. Wykonali oni wspólnie osiem utworów. Niektórzy członkowie rodzili się w czasach, kiedy Seo Taji and Boys byli na topie. Najmłodszy- Jungkook nazywa go swoim "ojcem", ponieważ między Seo a jego prawdziwym tatą jest tylko rok różnicy w wieku. Podczas koncertu, artysta ogłosił, że "nastała wasza era" po nadaniu im przydomku "Seo Taji and Sons". W historii muzyki koreańskiej Seo Taji jest naprawdę ważną postacią. Udowodnił, że muzyka będąc kulturą może również całkowicie zmieniać ludzki poglądy. Jego rewolucyjne podejście miało duży wpływ na grupy, które były formowane po nim. Jego starszy kolego z zespołu założył wytwórnię YG, zaczynając tym samym erę wielkoformatowych artystów. BigBang, PSY, 2NE1, pokazali, że koreańscy artyści mogą śmiało rywalizować z tymi, znanymi na całym świecie. Teraz jednak nastał czas BTS. Jest to coś zupełnie innego od tego, co widzieliśmy dotychczas. W przypadku 'Gangnam Style' PSY-a, najbardziej liczyły się wyświetlenia. Dla BTS najważniejsza jest komunikacja z odbiorcą. Zespół nieustannie robią to od czasu debiutu, przez Erę Szkolną i HYYH. Komunikacja z fanami w ich wydaniu, nie jest zwykłym wrzuceniem teledysku do sieci. Aby móc nawiązać kontakt w każdej chwili używają wszelkiego rodzaju social media. Więź z fanami jest równie ważną częścią ich życia, co tworzenie muzyki.
W maju zdobyli nagrodę Top Social Artis, podczas gali BBMA-s, przeszkadzając tym samym w zdobyciu szóstej z rzędu wygranej przez Justina Biebera. Pokonali również takie światowe gwiazdy jak Ariana Grande, czy Selena Gomez. Bycie 'social' znajduje się pomiędzy 'top' i 'artis'. Dla fanów oczywiste jest, że są oni jedną z najsłynniejszych grup na świecie, równie jak to, że są 'chłopcami z sąsiedztwa". Bez większego starania, czy treningu BTS mają w sobie DNA prawdziwych 'sociali'. Sięgając coraz dalej, są jednocześnie coraz bliżej. Właśnie tak oto nastała Era BTS.
source: Naver via Jiminishell
pl trans: MochiMon @crushonyou
Subskrybuj:
Posty (Atom)